- Jesteś tutaj:
- Start
- Globtroter
- Europa
- Austria
- apteki
To jest zły rok dla aptek. Branża farmaceutyczna straci na wartości ok. 5-6 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. - Sprzedaż na rynku preparatów i leków osiągnie poziom 26,6 mld zł. To oznacza, że polski rynek farmaceutyczny cofa się do poziomu z lat 2008-2009 - alarmuje Piotr Kula, prezes PharmaExpert. Jego zdaniem, to przede wszystkim wpływ nowej ustawy refundacyjnej.
To jest zły rok dla aptek. Branża farmaceutyczna straci na wartości ok. 5-6 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem. – Sprzedaż na rynku preparatów i leków osiągnie poziom 26,6 mld zł. To oznacza, że polski rynek farmaceutyczny cofa się do poziomu z lat 2008-2009 – alarmuje Piotr Kula, prezes PharmaExpert. Jego zdaniem to przede wszystkim wpływ nowej ustawy refundacyjnej.
Wejście w życie ustawy refundacyjnej wpędziło polskie apteki w kłopoty. Grupa Pelion wylicza, że zmniejszenie wpływów zmusiło ją do zamknięcia 10 proc. placówek i redukcji zatrudnienia. – Jeżeli chcemy mieć odpowiednią ilość aptek i odpowiednio wykwalifikowany personel, to marża musi być wystarczająca na pokrycie wszystkich kosztów stałych apteki – tłumaczy Jacek Szwajcowski, prezes zarządu Pelion S.A. Dziś apteka zarabia średnio na każdej zrealizowanej recepcie 5 groszy.
Izby aptekarskie utrudniają pracę farmaceutów, a nawet ich zastraszają – alarmują przedsiębiorcy zrzeszeni w PKPP Lewiatan. Domagają się, by minister zdrowia zaskarżył do Sądu Najwyższego część uchwał wydanych przez przedstawicieli samorządu aptekarskiego. To dalsza część sporu o zakaz stosowania programów lojalnościowych i reklamy aptek.
Nowe prawo dotyczące aptek jest niekorzystne, zarówno dla samych placówek, jak i dla klientów – oceniają eksperci. – Przepisy są niesprawiedliwe i wielu podmiotom uniemożliwiają przetrwanie – uważa Paulina Kieszkowska-Knapik z Kancelarii Baker & McKenzie. Wprowadzenie zakazu reklam aptek uniemożliwia im konkurowanie o klienta, a tym samym klient nie ma szans, by wybrać najkorzystniejszą dla siebie ofertę.
I kwartał 2012 r. był przełomowy dla polskiego sektora farmaceutycznego. Przyniósł zdecydowany, kilkunastoprocentowy, spadek rynku w stosunku do I kw. ub.r.
Opublikowane wyniki badania TNS OBOP na zlecenie Grupy Neuca ujawniają nienajlepsze nastroje aptekarzy – właścicieli aptek.
Rok 2010 jest wyjątkowy dla Polskiej Grupy Farmaceutycznej. Dokładnie 20 lat temu firma (wtedy jeszcze jako Medicines), pojawiła się na polskim rynku. Przez ten czas z małej lokalnej firmy stała się czołowym polskim dystrybutorem leków i spółką giełdową.
W wybranych aptekach „Świata Zdrowia” w całej Polsce rusza „Świat Diabetologii i Kardiologii”. To program opieki farmaceutycznej skierowany zarówno do osób ze zdiagnozowanymi już schorzeniami, jak i do tych, które dopiero podejrzewają, iż mogą cierpieć na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze czy inne schorzenia kardiologiczne.
Polska Grupa Farmaceutyczna, która w br. obchodzi jubileusz 20–lecia swojego istnienia, zakończyła III kwartał 2010 r. skonsolidowanym zyskiem netto w wysokości 13,8 mln zł i przychodami wynoszącymi 1,5 mld zł. Narastająco w okresie pierwszych dziewięciu miesięcy br. zysk netto firmy wyniósł 47,1 mln zł, a przychody 4,3 mld zł.
a