Skocznia z wypełnionym blokami basenem nazywana tu Big Air jest najtrudniejszą i najbardziej emocjonującą częścią niezwykłej Freestyle Academy - pierwszej w Europie hali sportowej do uprawiania Indoor-Freestyle. Oddano ją do użytku w grudniu 2010 roku w popularnym szwajcarskim ośrodku turystycznym i sportów zimowych Laax w kantonie Gryzonia. Niepozorny z zewnątrz budynek stojący w pobliży dolnej stacji kolejki linowej i przystanku autobusowego, ma wewnątrz 1000 m² powierzchni.
Skocznia, ścianka wspinaczkowa, trampoliny
Wewnątrz znajdziemy 10 obiektów lub urządzeń gwarantujących, zwłaszcza dzieciom i młodzieży, dużą dawkę adrenaliny. Skocznia – zjeżdżalnia pokryta tworzywem ma 3 „pasy ruchu" o różnych wysokościach i skali trudności. Tak groźnie wyglądający prostokątny basen wypełniony szarymi blokami ma długość 15, szerokość 10 i głębokość 2 metrów. Nawet więc wpadając w nie z maksymalną prędkością nie sposób uderzyć w dno i zrobić sobie jakąś krzywdę.
{gallery}10113{/gallery}
Zjeżdżać na czymkolwiek można tu tylko w kasku, po upewnieniu się, że miejsce lądowania jest puste, a poprzedni amatorzy tych atrakcji zdołali się już z niego wygrzebać. Nie jest to łatwe ze względu na ruchome i zapadające się piankowe bloki. Tylko nielicznym, już doświadczonym, udaje się to bez pomocy lin zwisających z góry przy brzegach tego basenu. Niektórzy korzystają nawet z pomocy innych uczestników zabawy, a zmęczeni kładą się po prostu na brzegu i odpoczywają.
Basen ten stanowi również asekurację dla amatorów wspinaczki po znajdującej się tuż przy nim ściany z wmontowanymi w nią kamieniami – zaczepami. Jest to świetne miejsce dla amatorów alpinizmu, którzy mają tu pierwszą możliwość sprawdzenia swoich sił i poćwiczenia wspinania w absolutnie bezpiecznych warunkach. Korzystają z tego już kilkuletnie dziewczynki i chłopcy.
Niecka dla deskorolkarzy
W budynku Freestyle Academy są również miejsca do uprawiania innych sportów. W rozleglej, podłużnej betonowej niecce o kilkumetrowych pochyłych ścianach do wjeżdżania na nie, szaleją deskorolkarze. „Szlifują" oni swoje umiejętności jazdy z jednego wysokiego brzegu niecki na drugi, ewolucje, przewroty i skoki. Dla początkujących w tym sporcie są łagodniejsze miejsca treningowe z małymi i średniego stopnia trudności rampami.
Ogromnym powodzeniem cieszy się również sala trampolin. Są one bardzo sprężyste, dzięki czemu można na nich nie tylko wybijać się wysoko w górę, ale także, gdy nabierze się już doświadczenia, robić na nich różne ewolucje, przewroty w powietrzu, spadanie na nogi, ręce czy plecy. Również na nich ćwiczą do utraty tchu zarówno chłopcy, jak i dziewczęta. Nowością wprowadzoną w tym roku jest specjalna sala dla maluchów do piątego roku życia. Okazało się bowiem, że i one chcą poszaleć, a ze względów bezpieczeństwa wymagają trochę innych do tego urządzeń i warunków.
Wszystko to można oglądać również z góry, częściowo nawet korzystając z kawiarenki przy recepcji. Akademia Freestyle nie tylko udostępnia chętnym swoje urządzenia i zapewnia kadrę instruktorską, ale organizuje również różne kursy, a w lecie obozy treningowe i kempingi.
Kursy i instruktorzy
W 2012 roku w sezonie letnim raz w tygodniu odbywały się 2,5 godzinne przedpołudniowe zajęcia z programem „Flying Ants" dla dzieci do lat 5 w cenie 5 franków, a więc równowartości małej porcji lodów czy piwa. Dla starszych dzieci organizowane były tygodniowe kursy wstępne „Mickey Finn", zaznajamiające z różnymi rodzajami sportów ekstremalnych, poczynając od bardzo popularnych w Szwajcarii rowerów górskich. Dzieci w wieku 8-16 lat miały okazję uczestniczenia, zarówno w lecie, jak i jesienią, w sześciodniowych obozach z programem kombinowanym, łączącym Indor i Outtdoor – jazdę na rowerach górskich, deskach itp.
We Freestyle Academy korzystać też można z zajęć indywidualnych, ewentualnie w małych 2-4 osobowych grupach, i to już od ukończenia 6 lat, z instruktorami.
Gdy obserwowałem jako gość zajęcia w tej akademii w sobotnie popołudnie, wszystkie obiekty i urządzenia były w pełni wykorzystywane. Nie wiem, czy stać nas na budowę takich obiektów w Polsce, skoro w bogatej Szwajcarii jest on na razie pierwszym w Europie. Pozwoliłoby to jednak wielu młodym ludziom spalić nadmiar energii oraz wyrobić sobie tężyznę fizyczną. A przy okazji mogliby oni nabyć trochę kultury w sportowym współzawodnictwie. Więcej o tej akademii można przeczytać na: www.freestyleacademy.laax.com.
{jumi [*6]}