Rok 2014 był dobry w szwajcarskiej turystyce, powiedziała Adriana Czupryn, dyrektorka przedstawicielstwa Switzerland Tourism w Polsce przy ambasadzie tego kraju w Warszawie, na spotkaniu z prasą. Ale stoją przed nami nowe, trudne wyzwania.
150-leciu światowej turystyki zimowej, której kolebką jest Szwajcaria, oraz „zimie w stylu retro" poświęcona została konferencja i prezentacja zorganizowana w Warszawie przez przedstawicielstwo Switzerland Tourism w Polsce.
Nawet jak na Szwajcarię, w której wsiach dwu – trzypiętrowe stare, murowane domy nie są czymś niezwykłym, Bergün liczące 455 stałych mieszkańców wyróżnia się i warta jest poznania.
Na północnym krańcu Lombardii, tuż przy granicy Włoch ze Szwajcarią, w prowincji Sondrio i regionie górnego Veltlinu ( po włosku Valtellina, w lokalnym narzeczu lombardzkim Valtuline) położonego w dolinie rzeki Adda, leży niewielkie, zaledwie nieco ponad 9-tysięczne miasto i siedziba gminy, Tirano.
We wrześniu 1889 roku ruszyły pociągi na pierwszym odcinku, wówczas tylko wąskotorowej, nowej trasy kolejowej Landquart – Davos, zapoczątkowując późniejszy rozwój regionalnych Kolei Retyckich – Rhätische Bahn w największym szwajcarskim kantonie Graubünden – Gryzonii. Dwa odcinki tych kolei: tunel Albula i trasa przez przełęcz Bernina od 2008 wpisane są na Listę Dziedzictwa UNESCO jako najwyższej klasy zabytki sztuki inżynierskiej.
Pierwszy odcinek Kolei Retyckich otwarto w 1889 r. Od tamtego czasu czerwone pociągi regularnie kursują wśród górskich szczytów i miasteczek, a turyści przez okna panoramicznych pociągów, Bernina i Lodowcowy, podziwiają wysokogórskie krajobrazy.
Bardzo udany był rok 2013 dla turystyki szwajcarskiej. Interesująco zapowiadają się również jej zamierzenia na rok bieżący oraz wstępne plany na 2015.
Szwajcaria, ojczyzna Wilhelma Tella to kraj wierny wiecznie żywym tradycjom, pielęgnujący zwyczaje z pokolenia na pokolenie. Bogaty i różnorodny także pod tym względem.
Zima coraz bliżej. Kraje alpejskie, których regiony żyją głównie z niej, prześcigają się w ofercie, organizują ciekawe imprezy, wprowadzają nowości, byle tylko pozyskać jak najwięcej gości. Swoje propozycje na sezon zimowy 2012/2013 na spotkaniu z prasą w Warszawie przedstawiła Szwajcaria.
Narciarz rusza po stromym stoku, nabiera rozpędu, odbija się na progu i ląduje wśród szarych sześciobocznych bloków. Zagłębia się w nie jak w bagnie i z trudem wygrzebuje na powierzchnię wraz z deskami. Na szczęście, bloki są z pianki, a wszystko dzieje się we Freestyle Academy w Szwajcarii.
a