Zużycie energii w Chinach, największego na świecie emitenta CO2, wzrosło o 3,9 procent w 2012 roku w stosunku do poprzedniego roku, ale spadło o 3,6 procent w przeliczeniu na jednostkę produktu krajowego brutto.

Tempo wzrostu gospodarczego hamuje, wyraźnie słabnie konsumpcja i rośnie bezrobocie. A w ocenie ekonomistów kolejne miesiące będą jeszcze trudniejsze. Ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego mogą skłonić Radę Polityki Pieniężnej do kolejnych obniżek stóp procentowych. I to już na najbliższym posiedzeniu w przyszłym tygodniu.

Taniejące surowce energetyczne mogą być szansą dla polskiej gospodarki na przyspieszenie wzrostu. Sprzyjać polskiej gospodarce będzie też sytuacja gospodarcza w innych krajach, w tym w Państwie Środka. Zdaniem analityków DnB Nord oraz firmy Deloitte, jeśli gospodarka w Chinach będzie rozwijać się wolniej (ok. 5 proc. rocznie), może to oznaczać wzrost o 1 proc. polskiego PKB w ciągu trzech lat.

1 stycznia 2013 weszła w życie reforma emerytalna, która wprowadza stopniowe wydłużanie wieku emerytalnego do 67. roku życia i zrównanie go dla kobiet i mężczyzn. Wiek emerytalny będzie podwyższany co cztery miesiące o jeden miesiąc. Kobiety osiągną docelowe 67 lat w 2040 r., a mężczyźni w 2020 r.

Na spektakularne sukcesy gospodarki w przyszłym roku nie powinniśmy liczyć – twierdzi Zbigniew Jakubas. Jego zdaniem powodem do zadowolenia będzie już to, jeśli Polska odnotuje choćby minimalny wzrost gospodarczy. Radzi, by w czasie największej zawieruchy postawić na spokój i rozwagę, jeśli chodzi o decyzje inwestycyjne.

Słabnące tempo wzrostu w Polsce, pogłębiająca się recesja w wielu krajach Europy. Do tego rosnące bezrobocie i szereg związanych z tym problemów społecznych. Ekonomiści jednego z największych na świecie banków inwestycyjnych Morgan Stanley prognozują bardzo trudne sześć pierwszych miesięcy przyszłego roku w światowej gospodarce.

Główny Urząd Statystyczny opublikuje dziś najnowsze dane dotyczące stanu naszej gospodarki. Według szacunków Ministerstwa Gospodarki wzrost PKB w III kwartale wyniósł 1,7 proc. W najbliższym czasie nie ma co liczyć na poprawę tego wyniku.

Jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie, Morgan Stanley, obniża po raz kolejny prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski - ujawnił główny ekonomista banku. Jeszcze na początku roku ekonomiści banku twierdzili, że w 2013 roku nasza gospodarka będzie rozwijała się w tempie 3,6 proc. PKB. Najnowsza prognoza zakłada, że będzie to ponad dwa razy wolniej.

Zdaniem Rady Polityki Pieniężnej w naszym kraju roczna dynamika cen towarów i usług konsumpcyjnych (poziom inflacji) w ostatnich miesiącach stopniowo się obniżała (do 3,8 proc. we wrześniu br.). Pozostawała jednak powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego (ok. 2,5 proc.).

W określeniu tym jest trochę przesady. Hazardowi w Makau (Macao), byłej kolonii portugalskiej w Chinach, a od 1999 roku Specjalnego Regionu Administracyjnego ChRL, daleko jest bowiem w tej dziedzinie do skali Las Vegas w USA. Bije jednak chyba na głowę zarówno np. Monte Carlo w Monaco, jak i Sun City w RPA.