Centralny Port Lotniczy powinien powstać między Łodzią a Warszawą, blisko głównych szklaków komunikacyjnych. Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk ocenił, że realizacja tej inwestycji potrwa około dekady.
W tym roku ma zapaść decyzja dotycząca przyszłości Centralnego Portu Lotniczego. Pieniędzy na funkcjonowanie portu szuka Ministerstwo Rozwoju, ale eksperci ostrzegają, że pomysł może okazać się nietrafiony.
Dyskusja o Centralnym Porcie Lotniczym rzuca cień na przyszłość regionalnych lotnisk. Połączenia oferowane z mniejszych portów dostosowywane są do potrzeb klientów. Samorządy, które są współwłaścicielami lotnisk mają jednak parę asów w rękawie.
Elektryczna komunikacja miejska i milion e-samochodów na polskich drogach to część Rządowego Projektu X, które realizować będzie Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, na wzór amerykańskiej agencji DARPA od innowacyjnych rozwiązań dla armii USA. Brzmi doniośle i ambitnie, tym bardziej, że mają to być polskie rozwiązania i polskie inwestycje. Życzę projektowi sukcesu, ale… Pamiętacie równie ambitnym wręcz flagowy projekt poprzedniego rządu: Polskie Inwestycje Rozwojowe? „Ch…, d… i kamieni kupa” – recenzował efekty działania projektu minister ówczesnego rządu Bartłomiej Sienkiewicz, w nagranej przez „kelnerów” rozmowie.
Ministerstwo Infrastruktury przesłało „Gazecie Polskiej” wyjaśnienia na temat stanu prac nad możliwością budowy nowego, tzw. Centralnego Portu Lotniczego (CPL), który w przyszłości mógłby przejąć od, powoli zatykającego się, warszawskiego Okęcia nasilający się ruch pasażerski i transportowy.
a