sobota, kwiecień 27, 2024
Follow Us
czwartek, 26 sierpień 2010 16:11

Polsce grożą unijne kary

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Tak system autostradowego poboru opłat wygląda w USA Tak system autostradowego poboru opłat wygląda w USA www.sxc.hu

Od 1 lipca 2011 r., zgodnie z prawem, system elektronicznego poboru opłat dla ciężarówek o ładowności powyżej 3,5 tony na drogach ekspresowych i autostradach w naszym kraju powinien zastąpić system winietowy. Niestety, do dziś dnia nie dokonano rozstrzygnięcia trwającego przetargu.

{jumi [*4]}Rodzi to poważne obawy, czy wdrożenie systemu nastąpi w przewidzianym terminie – twierdzi prof. Aleksander Surdej z Centrum im. Adama Smitha (CAS). Opóźnienia mogą skutkować ewentualną karą dla Polski, nałożoną przez Komisję Europejską, a także stratami dla budżetu państwa – co ma niebagatelne znaczenie w okresie poszukiwania przez rząd nowych dochodów, m.in. poprzez podwyższanie podatków. Zobowiązania wynikające z członkostwa w Unii Europejskiej są szczególnie istotne jeśli dotyczą działań dotyczących budowania i funkcjonowania jednolitego rynku. Jest zrozumiałe, że działania (i zaniechania) dotyczącego jednolitego rynku (rynków dóbr i usług, kapitałowego czy pracy) są szczególnie przez Komisję Europejską monitorowane, a naruszenia podjętych zobowiązań karane. Wypełniając Dyrektywę 2004/52/KE z 29 kwietnia 2004 r. o harmonizacji (interoperacyjności) elektronicznego systemu poboru opłat dla ciężarówek powyżej 3,5 t na drogach ekspresowych i autostradach rząd Polski zobowiązał się wprowadzić elektroniczny system poboru, który od 1 lipca 2011 r. powinien zastąpić system winietowy. Ustawa, która likwiduje system winietowy, została uchwalona już w 2008 r. Ponieważ stworzenie i wdrożenie takiego systemu wymaga zlecenia wykonania tej pracy zewnętrznym podmiotom, ogłoszono przetarg, który miał zostać rozstrzygnięty tak, aby w lipcu 2010 r. mogło nastąpić podpisanie umowy z jego zwycięzcą. Niestety, do 25 sierpnia 2010 r., opinia publiczna nie została poinformowana o rozstrzygnięciu tego przetargu. Rodzi to uzasadnione obawy o to, czy:

a) system powstanie w zakładanym terminie (należy zauważyć, że strona techniczna przedsięwzięcia rodzi ryzyko i w przypadku wyboru niektórych technologii rejestracji przejazdów grozi, jak w przypadku Niemiec, opóźnieniem implementacji);

b) czy Komisja Europejska zrozumie „obiektywne” powody opóźnienia i nie nałoży kary na Polskę (warto zauważyć, że zharmonizowany elektroniczny system poboru opłat przyczynia się do stworzenia jednolitego europejskiego rynku przewozów, jest więc elementem konstytutywnym integracji europejskiej);

c) czy rząd polski „stać”, w okresie dramatycznego poszukiwania nowych dochodów na opóźnianie wprowadzania systemu elektronicznego poboru opłat, który zwiększa, w stosunku do systemu winiet, wielkość wpływów budżetowych.

Według różnych opinii, brak terminowego wprowadzenia systemu, może oznaczać dla budżetu państwa straty nawet w wysokości 1 mld zł. Niewykluczone, że za pokrycie tej straty zapłacą wszyscy podatnicy. Regulacje systemu zamówień publicznych nie powinny stawać się alibi dla bezczynności rządzących. Brak rozstrzygnięć jest też wprawdzie rozstrzygnięciem, ale rozstrzygnięciem kosztownym dla Polski i jej obywateli.

prof. Aleksander Surdej, Centrum im. Adama Smitha

{jumi [*9]}

a