czwartek, maj 09, 2024
Follow Us
poniedziałek, 28 październik 2013 11:19

Izrael wydawnictwa Bezdroża Wyróżniony

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Wydawnictwo Helion opublikowało równocześnie w różnych seriach przewodników „Bezdroży" dwie pozycje tego samego autora poświęcone Izraelowi.

Pierwszą – „Ziemia Święta" prezentującą miejsca i atrakcje związane z historią biblijną oraz wierzeniami trzech wielkich religii monoteistycznych nie tylko w tym kraju, ale również w Jordanii, Egipcie i Syrii – omówiłem już niedawno na tych łamach. Drugą, wydany w serii przewodników rekreacyjnych „Izrael. Ziemia trzech religii, trzech mórz i jednego słońca", przedstawię obecnie. Zgodnie z koncepcją tej serii, przewodnik ten zaczyna się od wstępu „Zaproszenie do Izraela" krótko prezentującego ten kraj.
A następnie miejsca i obiekty uznane przez autora za jego hity. Za takie uważa on: 13 zabytków lub ich zespołów wpisanych na Listę Dziedzictwa UNESCO; 7 miejsc pielgrzymek żydów ( piszę z małej litery aby podkreślić, czego autor nie uwzględnia, że chodzi o wyznawców judaizmu, a nie Żydów – członków narodu izraelskiego bądź społeczności żydowskiej w różnych krajach), chrześcijan i muzułmanów; 6 cudów natury. A także przeżyć, do których autor zalicza możliwość zobaczenia życia skrajnie ortodoksyjnych żydów w dzielnicy Mea Szearim w Jerozolimie.
A także odbycia nocnego rajdu po pubach, kawiarniach i klubach w Tel Awiwie oraz spaceru po bajecznie usytuowanym na zboczu góry ogrodzie sanktuarium bahaistów w Hajfie. Wybór akurat tych „przeżyć", chociaż zgadzam się, że propozycje zwłaszcza pierwszego i trzeciego trudno kwestionować, jest oczywiście subiektywny. Dla mnie „przeżyciem" tam był np. pobyt w jednym z kibuców oraz obejrzenie w jednej ze spółdzielni hodowli, podobno jedynej w całym kraju, świń. Na specjalnym drewnianym pomoście wyłożonym grubymi plastykowymi płachtami i tak zabezpieczonym, aby nic z tych „nieczystych" zwierząt nie mogło skalać świętej ziemi Izraela.
Wstrząsającym przeżyciem było dla mnie w Izraelu także przymusowe – bo wszystko odbywało się z zaskoczenia, na oczach obojętnie przyglądających się temu dorosłych i dzieci przywykłych do takich widoków – oglądanie rytualnego zarzynanie młodego byczka na zgodne z muzułmańska religią „czyste" mięso halal (w judaizmie koszerne) w jednej z arabskich wiosek na północy kraju. Do hitów tego kraju autor zaliczył również 9 potraw lub dań – specjałów miejscowej kuchni oraz 8 najciekawszych dorocznych festiwali i wydarzeń kulturalnych.
Zwięzłe, ale ważne są w tym przewodniku Informacje praktyczne. Zawierają zarówno fakty jak i ciekawostki, mogące niejednokrotnie stanowić zaskoczenie dla osób jadących do Izraela po raz pierwszy. O tym, że służby graniczne dosyć szczegółowo przepytują turystów przy wjeździe o cel podróży, ewentualne wcześniejsze kontakty z Arabami czy w ogóle muzułmanami itp., a przy wyjeździe także czy osobiście pakowane były bagaże oraz czy nie wiezie się czegoś od i dla osób obcych, polscy turyści i pielgrzymi na ogół wiedzą oraz są na to przygotowani.
Podobnie, jak o tym, że izraelskie służby graniczne mogą zażądać udokumentowania – nie dotyczy to uczestników zorganizowanych wycieczek – faktu posiadania po 100 $ na każdy dzień deklarowanego pobytu. Ale o tym, że izraelska SG czasami ogranicza ptrzy wjeździe, zwłaszcza na granicznych przejściach lądowych i morskich, czas pobytu w kraju do miesiąca, a nawet 2 tygodni, zamiast standardowych 3 miesięcy, wiedzą już daleko nie wszyscy, którzy byli tam nawet po kilka razy. Podobnie jak o kontrolach w pobliżu posterunków wojskowych na terenach nadgranicznych z Autonomią Palestyńską.
Autor słusznie uprzedza, że posiadanie w paszporcie izraelskich pieczątek uniemożliwia wjazd do większości krajów arabskich. Szkoda, że nie dodał, iż praktyka taka działa i w drugą stronę. Wjazd do Izraela z paszportem, w którym są ślady pobytu w którymś z wrogich mu państw, np. Iranu czy Syrii, w najlepszym razie oznacza długie wypytywanie co się tam robiło, z kim i jakie miało kontakty itp. Pamiętam, jak nieufnie zostałem potraktowany na izraelskiej granicy mając „arabizowany" polski paszport.
Czyli z całostronicowym tłumaczeniem wszystkich danych osobowych z głównej strony dokumentu na język arabski, wymaganym przez niektóre kraje. Sprawę zamknęło wskazanie, że tłumaczenie wykonane zostało w Warszawie, co potwierdzała odpowiednia pieczątka. Na szczęście strażniczka nie zauważyła wewnątrz paszportu stempli libijskich – było to jeszcze w czasach reżymu Kadafiego – bo wówczas prawdopodobnie nie zostałbym wpuszczony. Ważna jest też zawarta w przewodniku informacja, że na granicach lądowych i morskich pobierana jest 20-dolarowa opłata przy wyjeździe z Izraela.
A także o podróży do Izraela różnymi środkami transportu z wykazem lądowych przejść granicznych. Dodam to tego, bo to tylko przykłady przydatnych informacji, że płacąc w hotelach i innych miejscach w euro lub dolarach, sporo możemy oszczędzić. Cudzoziemcy zwolnieni są bowiem z 16% podatku. Autor ostrzega też przed wymianą walut na lotnisku Ben Guriona ze względu na horrendalne prowizje (znamy to z naszego Okęcia !) pobierane przez tamtejsze agencje banków. Pieniądze najlepiej wymieniać w... urzędach pocztowych, gdyż jest ich dużo. Natomiast kantory wymiany walut w dzielnicach handlowych co prawda nie pobierają prowizji, ale i nie wywieszają na ogół kursów walut.
Podstawowa część przewodnikowa zawarta jest w Informacjach krajoznawczych. Autor najpierw przedstawia charakterystykę geograficzno-przyrodniczą kraju, jego społeczeństwo i języki, religię i obyczaje oraz kuchnię. A następnie to, co warte jest zobaczenia i poznania w układzie: Jerozolima i jej okolice, w tym przede wszystkim Betlejem; Tel Awiw i Jafa; Wybrzeże północne, Galilea i Wzgórza Golan; Morze Martwe; Pustynia Negew i Ejlat. Informując o historii tych miast lub miejsc, zamieszczając mapki i plany, sugerując co warto zobaczyć itp.
W przypadku większych miast proponując konkretne trasy zwiedzania: w Jerozolimie 4, w Tel Awiwie 3. Z dosyć dokładnym omawianiem znajdujących się na lub przy nich zabytków, ciekawych miejsc i innych atrakcji. Poza tymi trasami autor sugeruje również poznanie niektórych obiektów. Np. w Jerozolimie i jego okolicach: Grobu w Ogrodzie, żydowskiej ortodoksyjnej dzielnicy Mea Szearin, klasztoru Krzyża Świętego, Muzeum Sztuki Islamu, Instytutu Yad Vashem, kościoła Nawiedzenia św. Elżbiety w Ein Kerem itp. Na końcu prezentacji każdego z miast są informacje praktyczne na temat zakwaterowania, wyżywienia, aktywnego wypoczynku itp. w nich.
W tekst przewodnika włamano sporo informacji pogłębiających wiedzę turysty. Są one przede wszystkim powtórzone za (lub odwrotnie) wspomnianym przewodnikiem „Ziemia Święta". Np.: „Podróżowanie w czasie szabasu", „Święta państwowe i religijne" (w sumie 13), „Jak spędzić w Jerozolimie 1 lub 3 dni, ewentualnie cały tydzień", „Sen sułtana Sulejmana", „Syjon za murami", „Joannici i kawalerowie maltańscy", „Zakon krzyżacki", „Dlaczego Żydzi nie mogą wchodzić na Wzgórze Świątynne?", „Jak Trzej Królowie ocalili bazylik Narodzin Pańskich", „Bezpłatne wycieczki z przewodnikiem po Tel Awiwie – Jafie", „W górach Gilboa", „Góra Hermon".
Na końcu przewodnika znajduje się Słowniczek polsko-hebrajsko-arabski oraz Indeks. Jest to więc, jak reklamuje go wydawca na tylnej okładce, przewodnik rekreacyjny, oprowadzający po najciekawszych regionach i miastach nie do pominięcia na trasie podróży po Izraelu. Czyli – dodam – w sam raz dla turysty, który nie zamierza zbyt dokładnie poznawać dziejów kraju i jego regionów oraz miast, detali omawianych w nim zabytków, budowli, obiektów oraz innych ciekawych miejsc bądź atrakcji itp. Wart polecenia, co niniejszym czynię.

{jumi [*6]}

Dodatkowe informacje

  • Wydawca: Helion
  • Język: polski
  • Gatunek: przewodnik
  • ISBN: 978-83-246-6292-0
  • Recenzent: Cezary Rudziński
  • Data recenzji: 28 października 2013
  • Ocena recenzji: 5

a