wtorek, kwiecień 30, 2024
Follow Us
piątek, 25 marzec 2011 11:06

Paliwa będą drożeć

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Paliwa będą drożeć www.sxc.hu

W br. polskich kierowców czekają kolejne podwyżki cen paliw. Nawet do poziomu 5,25 zł/litr benzyny (oleju).

{jumi [*4]}W największej mierze odpowiadać za to będą: zwiększenie stawki VAT, likwidacja tzw. ulgi biokomponentowej, wahania kursu dolara i niepewna sytuacja polityczna na Bliskim Wschodzie - twierdzi Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego, która podsumowała sytuację na krajowym rynku paliw. Z raportu „Przemysł i handel naftowy 2010” wynika, że wzrost gospodarczy (około 4 proc.) przełożył się na zwiększenie popytu na paliwa ciekłe na poziomie 1 proc. W 2010 r. zanotowano zwiększenie konsumpcji głównego paliwa transportowego gospodarki – oleju napędowego o 4 proc. oraz gazu płynnego LPG o 1 proc. Jednocześnie wysokie ceny benzyn silnikowych spowodowały spadek zainteresowania tym paliwem o około 6 proc. Odnotowano również niewielki wzrost konsumpcji lekkiego oleju opałowego oraz spadek zapotrzebowania na ciężki olej opałowy. Łącznie w 2010 r. wyprodukowano prawie 23 mln m sześc. paliw płynnych, co stanowi wzrost o 7 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Równolegle import i nabycia wewnątrzwspólnotowe pięciu głównych gatunków paliw (benzyn silnikowych, oleju napędowego, gazu płynnego, lekkiego oleju opałowego i ciężkiego oleju opałowego) w porównaniu z rokiem ubiegłym spadły o 1 mln m sześc. do poziomu 8 mln m sześc. Stanowiło to 30 proc. konsumpcji krajowej (odpowiednio 34 proc. w 2009 r.). - Wyniki potwierdziły nasze prognozy z roku 2009. Znowelizowana prognoza zakłada, że wzrostowy trend utrzyma się do 2015 r. Najważniejszym czynnikiem wzrostu będzie popyt na olej napędowy oraz wznoszący się trend zużycia, liczonych łącznie, substytutywnych paliw jakimi są benzyna i autogaz. Wzrost popytu na rynku został zaspokojony przez zwiększoną produkcję krajową, w szczególności benzyn silnikowych i oleju opałowego. Jednocześnie malały dostawy paliw z zagranicy – powiedział Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku paliw POPiHN.

W ub.r. rynek detaliczny obsługiwało około 6,7 tys. stacji paliw. W dalszym ciągu blisko połowę (3,2 tys.) tej liczby stanowiły podmioty niezależne. Nieznacznie zmniejszyła się liczba stacji w sieciach krajowych koncernów naftowych. Liderem rynku pozostał PKN Orlen posiadający 1 714 stacji. Do 1 351 wzrosła liczba stacji z logo zagranicznych firm operujących na rynku polskim (wzrost o 40 stacji w stosunku do roku 2009). Rok 2010 to także znaczący wzrost segmentu stacji autostradowych. Pod koniec grudnia ub.r. takich obiektów było 31 (o 10 więcej niż roku 2009). Perspektywy rozwoju tego segmentu rynku są obiecujące, biorąc pod uwagę nowe przetargi ogłaszane przez GDDKiA oraz koncesjonariuszy prywatnych. W roku 2010 wzrosła również ilość stacji będących własnością supermarketów. Rok 2010 upłynął pod znakiem wzrostu cen paliw silnikowych. Średnia cena detaliczna najpopularniejszej na polskim rynku benzyny EU95 była wyższa o 10 proc. w stosunku do 2009 roku. Jednocześnie o 17 proc. wzrosła średnia cena detaliczna oleju napędowego. O blisko połowę zmniejszyła się również różnica pomiędzy ceną benzyny 95 i paliwa do silników Diesla. - Na poziom cen detalicznych w największym stopniu wpływały wzrost notowań ropy i paliw gotowych na rynkach międzynarodowych. Wzrostów tych nie było w stanie złagodzić w całości wzmocnienie kursu złotego w stosunku do dolara amerykańskiego – powiedział Romaniuk. Jego zdaniem w kolejnych latach kierowców czekają podwyżki cen paliw. W br. zarówno benzyna En95 i olej napędowy mogą osiągnąć poziom 5,25 zł/l. Wg stanu na koniec lutego br. ceny detaliczne paliw plasowały Polskę w środku stawki krajów sąsiadujących z nami: ceny wyższe (do 0,35 euro/l) od naszych obowiązywały w Szwecji, na Litwie, w Niemczech, w Czechach i na Słowacji. Taniej (o ok. 0,3-0,4 euro) było na Białorusi i na Ukrainie.

2010 to trzeci rok, kiedy producenci i importerzy paliw zobowiązani byli do wprowadzenia biokomponentów i biopaliw na polski rynek. Narodowy Cel Wskaźnikowy (NCW), określający minimalny udział biokomponentów w paliwach i biopaliwach, wynosił w roku ubiegłym 5,75 proc. - W roku 2010 producenci i importerzy paliw byli zmuszeni po raz kolejny zmierzyć się z realizacją NCW dodając biokomponenty do każdego sprzedawanego litra paliwa - powiedział Leszek Wieciech, dyrektor generalny POPiHN i dodał: - To jednak nie wystarczało do sprostania wymogom NCW. Osiągnięcie celu na poziomie 5,75 proc. wg wartości opałowej wymuszało dodatkową sprzedaż czystych estrów pod postacią paliwa B100. Według wstępnych danych spółkom udało się cel zrealizować, ponosząc przy tym spore straty na tej działalności.

{jumi [*9]}

a