Szansa na rozwój apartamentów w kurortach

{jumi [*4]}- Dopiero od połowy ub.r. dostrzec można na rynku wiele projektów, w tym apartamentowych na wynajem w miejscowościach atrakcyjnych turystycznie, które rokują dobrze na przyszłość: zarówno dla ich deweloperów, jak i właścicieli apartamentów kupowanych po zakończeniu inwestycji - stwierdził Paweł Grząbka, prezes firmy doradczej CEE Property. Oceniając przedsięwzięcia mieszkaniowe z lat 2006-2007 Grząbka dodał: - realizowali je zbyt często debiutanci. W efekcie powstawały wówczas budynki nie do końca przemyślane - bez odpowiedniego wyposażenia (np. windy, basenu czy centrum fitness), w nietrafionych lokalizacjach. Nie były one przygotowane pod kątem oczekiwań ich przyszłych nabywców. W dodatku wobec nich deweloperzy rzucali często obietnice bez pokrycia: np. o przyszłych - oczywiście wysokich - zyskach z wynajmu czy niskich kosztach eksploatacji i zarządzania gotowymi budynkami. Od 2008 r. zmniejszyła się więc znacznie liczba tego typu przedsięwzięć na rynku. Dopiero od końca ub.r. można mówić o odwróceniu się tego trendu - twierdzi Grząbka.

Jednym z przykładów nowych inwestycji apartamentowych w kurortach są Apartamenty Rozewie w Jastrzębiej Górze, w woj. pomorskim. Za zarządzanie apartamentowcem odpowiada firma Sun&Snow – zapewniająca obsługę nieruchomości wakacyjnych jak również świadczenia usługi wynajmu dla turystów. Apartamenty Rozewie to inwestycja zlokalizowana 200 m od linii brzegowej Bałtyku. Budynek obejmie 58 w pełni wykończonych i wyposażonych mieszkań, o przeciętnym metrażu 40 mkw. Dzięki bezpośredniemu sąsiedztwu hotelu Faleza, gwarantującego zaplecze konferencyjne i gastronomiczne, oferta najmu może być kierowana do instytucji organizujących szkolenia czy też spotkania pracowników lub klientów. Umożliwia to pełne obłożenie apartamentów przez 12, a nie jak bywa to w większości przypadków, dwa miesiące w roku.

– Sprzedajemy kondominia, które ich nabywcy mogą spłacać ze środków uzyskanych z ich wynajmu w ciągu całego roku. Zwykle bywa bowiem tak, że nad morzem spędzamy najwyżej kilka, kilkanaście dni. Przez pozostałą część roku nieruchomość stoi pusta. My gwarantujemy wynajem apartamentu w tym właśnie okresie  – mówi Piotr Chechłacz, prezes spółki Apartamenty Rozewie. Całość jest skalkulowana w taki sposób, aby przychody z wynajmu mogły pokrywać ratę kredytu w wypadku skorzystania z pożyczki bankowej.  Nabywcy, którzy zaś swój apartament sfinansowali w gotówce uzyskają stopniowy zwrot zainwestowanych środków w okresie do kilkunastu lat. Apartamenty Rozewie oferują gwarantowany roczny zysk 6,1 proc. przychodu z wynajmu bez angażowania własnego czasu oraz pokrycie wszelkich kosztów związanych z zarządzaniem apartamentem. Analitycy firmy przewidują zyski roczne na poziomie 8-9 proc. oraz szybki wzrost wartości nieruchomości, szczególnie w perspektywie wejścia Polski do strefy euro. Zyski roczne pozwolą osiągnąć całkowity zwrot z inwestycji w okresie od 12 do 14 lat w zależności od wielkości i wartości apartamentu. Zakończenie inwestycji planowane jest na lato 2011 r. Obecnie budowa jest na etapie stanu surowego otwartego – z końcem października zakończono prace na dachu apartamentowca. Na wiosnę ruszą prace wykończeniowe.

{jumi [*9]}