Z „Prasowym" wiąże się jedna z kultowych scen polskiej kinematografii. To tutaj bohater „Misia" Stanisława Barei zjada posiłek z użyciem sztućców na łańcuchach. Sentyment do dawnych czasów oraz uwielbienie dla polskiej komedii mogły być przyczynami protestu wielu osób przeciwko zamknięciu „Prasowego". Młodzi ludzie wyrazili swój sprzeciw w grudniu 2011 roku, tuż po wyprowadzce poprzedniego najemcy lokalu przy Marszałkowskiej. Na 2 godziny pomieszczenie zostało zajęte przez młodzież. Ustawiono w nim krzesła i stoły, na których pojawiły się butelki ze sztucznymi kwiatami. W tak zaimprowizowanym barze wydawano posiłki aż do momentu, gdy na miejsce akcji wkroczyła policja.
Teraz władze miasta wreszcie zdecydowały się przyznać rację mieszkańcom, że bar pełnił ważne funkcje społeczne. Dlatego przy Marszałkowskiej znowu będzie działał bar mleczny. Lokal został wynajęty firmie DKK Krzysztof Kostro, która za wynajem ma płacić 66 zł/metr kwadratowy netto. Umowę z miastem firma podpisała na trzy lata. Jest też możliwość przedłużenia kontraktu.
Zanim jednak bar zostanie ponownie otworzony, właściciel musi spełnić szereg wymogów, m.in. sanepidu. Nowy bar mleczny będzie dostępny dla osób niepełnosprawnych oraz przyjazny rodzinom z małymi dziećmi. Do wnętrza będzie można wjechać na wózku, a w środku znajdzie się przewijak.
{jumi [*8]}