W środę 13 grudnia o godzinie 18:00, w rocznicę wybuchu stanu wojennego, swój marsz organizuje PIS. Marsz rozpocznie się na Placu Trzech Krzyży pod pomnikiem Wincentego Witosa, a zakończy przed kancelarią premiera. Organizatorzy zapowiadają w programie: apel poległych w stanie wojennym oraz złożenie kwiatów pod pomnikiem Witosa, Ronalda Regana, Stefana Roweckiego-Grota, Ignacego Padarewskiego, Romana Dmowskiego i Józefa Piłsudskiego. Tradycyjnie odbędzie się też manifestacja przed domem gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Tym razem demonstranci zbiorą się w nocy z 12 na 13 grudnia. Jest to spowodowane tym, że organizatorzy demonstracji ze Społecznego Komitetu Upamiętnienia Stanu Wojennego nie zdążyli jej na czas zarejestrować w ratuszu.
Natomiast w sobotę 16 grudnia o godz 12:00 pod gmachem Zachęty zbiorą się zwolennicy lewicy. Organizatorzy zgromadzenia w ten sposób chcą upamiętnić postać tragicznie zmarłego pierwszego prezydenta Polski - Gabriela Narutowicza. Tym razem swój udział w demonstracji zapowiadają przedstawiciele większości organizacji lewicowych. W demonstracji pójdą razem przedstawiciele SLD i Ruchu Palikota.