Późnym popołudniem na jedną ze stacji paliw w mińskiej gminie wjechał dostawczy volkswagen transporter. Mężczyzna, który podszedł do dystrybutora zatankował do niego ponad 100 litrów oleju napędowego. Kierowca nie zapłacił jednak za paliwo i odjechał ze stacji.
Jeden z pracowników widząc, jak samochód opuszcza stację, ruszył za nim w pościg. O zdarzeniu powiadomiono policjantów z mińskiej komendy. Kilka kilometrów dalej, mężczyźni wpadli, gdy zmieniali tablice rejestracyjne. Policjanci bardzo szybko ustalili, że zostały one skradzione w powiecie mińskim.
Funkcjonariusze odzyskali paliwo, a do aresztu przewieźli dwóch mężczyzn podejrzewanych kradzież. Byli nimi mieszkańcy powiatu wołomińskiego, 18-letni Hubert A. i 19-letni Damian S. Obydwaj trafili do policyjnych cel.
Do sprawy włączyli się policjanci z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego. Mężczyznom przedstawiono zarzut popełnienia kradzieży. Hubert A. i Damian S. przyznali się i dobrowolnie poddali karze. Policjanci sprawdzają czy mężczyźni nie byli zamieszani w jeszcze inne przestępstwa w powiecie mińskim.
{jumi [*9]}