Z kolei dobrą wiadomością dla kupujących są rosnące możliwości negocjacyjne – poinformowała firma Metrohouse&Partnerzy. Zdaniem jej prezesa, Mariusza Kani, skrócenie się średni czas sprzedaży lokali nastąpiło paradoksalnie, wbrew dużej ich podaży na rynku wtórnym i coraz bardziej wymagającym klientom, którzy odwlekają w czasie decyzję o zakupie mieszkania. - 86 dni to wynik, jaki odnotowaliśmy na początku roku i jednocześnie najkrótszy czas sprzedaży w okresie ostatnich trzech lat. Wynik jest nieco zaskakujący, bo obserwując trend raczej trudno było spodziewać się przyspieszenia tempa sprzedaży obecnej oferty. Zaskoczenie może być mniejsze, gdy porównamy medianę średniej ceny za mkw. z poprzedniego okresu (7880 zł) z obecnym (7650 zł) – twierdzi Kania. Jego zdaniem coraz niższe ceny transakcyjne zachęcają do zakupów, a oferty dobrze wycenione przez sprzedających znajdują swoich nabywców w czasie znacznie krótszym od średniej. 23 proc. wszystkich transakcji w Warszawie zostało sprzedanych w ciągu pierwszego miesiąca od pojawienia się oferty. Tak szybka sprzedaż dotyczyła mieszkań z poziomu cenowego 270-350 tys. zł, czyli najczęściej poszukiwanych na rynku mieszkań dwupokojowych do 45 mkw. W dodatku od przełomu marca i kwietnia konsekwentnie zwiększa się możliwość negocjacji ceny. - Nasze dane z września i października wskazują, że średnie negocjacje wynoszą 2,7 proc. ceny ofertowej. Należy wziąć pod uwagę, że różnica ta może być wyższa z uwagi na to, że część z ofert zanim trafiła do baz pośredników była sprzedawana bezskutecznie po wyższych cenach ofertowych – kończy Kania.
{jumi [*9]}
