Kilka dni temu dyżurny z komisariatu we Wrzeszczu otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że w sklepie spożywczym pracownik dopuścił się molestowania seksualnego wobec 11-letniej dziewczynki. Dziewczynka wyrwała się mężczyźnie i pobiegła do domu.
Dyżurny w trybie pilnym skierował tam patrol policjantów. Mundurowi bardzo szybko zatrzymali 60-letniego pracownika sklepu i natychmiast zabezpieczyli nagranie z monitoringu. Zapis stanowi teraz dowód w prowadzonym postępowaniu. Funkcjonariusze przeszukali również jego mieszkanie, gdzie zabezpieczyli komputer i nośniki pamięci.
W tym samym czasie inny patrol policjantów pojechał do domu pokrzywdzonej dziewczynki.
60-letni mieszkaniec Gdańska trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci doprowadzili go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut dopuszczenia się innej czynności seksualnej wobec małoletniej. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztu. We wtorek podejrzany został przewieziony do aresztu śledczego.