„Abracadabra" ukazała się w wersji polsko-angielskiej. Przekładu dokonali Anita i Andrew Fincham. Abrakadabra słowo pochodzące prawdopodobnie z języka aramejskiego. Od starożytności posługiwano się nim jako formułą magiczną. Wierzono, że ma moc wpływania na rzeczywistość. Czy zatem niniejsza książka to czary? Z lektury wynika, że to książka magiczna. W swej treści odwołująca się do realizmu magicznego. Ta tendencja artystyczna, już w XX wieku, inspirowała twórców takich jak Michaił Bułhakow, Julio Cortázar, Gabriel García Márquez, Günter Grass, Salman Rushdie, Patrick Süskind, Carlos Fuentes, Milan Kundera. Juliusz Erazm Bolek wpisuje się w ten nurt. Jego utwory można by uznać za bardzo racjonalne, z trzeźwym osądem świata.
Jednak w jego tekstach, co jakiś czas, pojawiają się zdarzenia fantastyczne, zagadkowe, po prostu poetyckie, bo choć rzeczywistość wydaje się dogłębnie zbadana to ciągle pozostająca, w jakimś wymiarze, tajemnicą. Często nienazwaną tajemnicą. Juliusz Erazm Bolek w taki właśnie niewytłumaczony świat wprowadza zaintrygowanego Czytelnika, zarówno filozoficznymi refleksjami jak i humorem. Zagłębiając się w jego twórczość można przyznać, że jest świetnym Przewodnikiem po rzeczywistości, która, czasem nieoczekiwanie, bywa magiczna. Abrakadabra. Książka została wydany w języku polskim i angielskim. Przekładu na język angielski dokonali tłumacze literatury Anita i Andy Fincham. Książka ponadto opatrzona jest ilustracjami Macieja Dworaka.
O twórczości Juliusza Erazma Bolka wypowiadali się m. in.:
Ks. Jan Twardowski;
Poezja Juliusza Erazma Bolka często składa się z najprostszych słów, tylko po to aby dotknąć najważniejszych tematów.
Ernest Bryll:
Chciałbym porozmawiać z poezją Juliusza Erazma Bolka. A to już naprawdę ważna rekomendacja.
Karol Samsel:
Bolek świadomy jest również dziedzictwa poprzednich wielkich literatur. Dokonuje intrygujących parafraz takich autorów, jak Stanisław Wyspiański, Cyprian Norwid czy Zbigniew Herbert.
Krzysztof Lipka:
Wiersze Juliusza E. Bolka są w zasadzie poezją tradycyjną. Nie brak im sformułowań oryginalnych, indywidualnych skojarzeń, całkiem niespodziewanych zbitek słownych, nie brak sporej dozy ironii, humoru, pewnego wyniosłego dystansu do życia i samego siebie, który wskazuje na znaczną dojrzałość młodego poety. Ale znać też w tych wierszach głębokie poszanowanie dla prawdziwej poezji, dla dawnej sztuki, dla utartych i zarazem uświęconych dróg poetyckiego myślenia. To chyba największy komplement, jaki można powiedzieć o współczesnym, młodym poecie: umiejętność łączenia dawnego z wynalezionym przez siebie – oto rzeczywiste cechy dorobku Juliusza E. Bolka.
Roman Śliwonik:
Poezja Juliusza Erazma Bolka jest bardzo nostalgiczna, refleksyjna, trochę surrealistyczna, operująca paradoksem. Autor poza wzruszeniem i przeżyciem smutnym, chce nam jeszcze przekazać nie tylko widzenie chwili, ale i podpatrzonego i przeżytego życia. Czyli mamy tu do czynienia z wierszami chcącymi pokazać świat i ludzi. Wierszami myślącymi, a nie tylko tęsknymi.
Zbigniew Jerzyna:
Od kilku lat śledzę rozwój poetycki Juliusza Erazma Bolka i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, iż ta poezja zaczyna nabierać indywidualnego charakteru, zaczyna brzmieć własnym tonem. Te wiersze są owocem niepogodzenia. Bolek jest szczególnie wrażliwy na obojętność i znieczulicę świata i na dotkliwą samotność człowieka w tym świecie. Wiele jego wierszy opisuje szarość i bylejakość ludzkiej egzystencji. Mocną stroną poety jest poczucie ironii i groteski.
Krzysztof Gąsiorowski:
W wierszach Juliusza Erazma Bolka, decydujące o ich poetyckości, wrażenie nazywania stosunku do świata, po raz pierwszy, najczęściej osiągane jest przez „konstatację", przez wyznanie złudzeń dzieciństwa. Wiersze te jak gdyby po raz pierwszy stwierdzają (stwarzają) nową sytuację egzystencjalną swego bohatera. Oto piękny, dyskretny obraz samotnej nocy i porzucenia w „Śnie pełnym Ciebie". Oto swoista „analiza" nagości najpierw stającej się, a potem nagle przestającej być ludzką sprawą. Oto gorzki żart o miłości bliźnich. Konstatacja.
Nie tylko przeżywamy i widzimy świat, potrzebujemy go także zrozumieć, nadać mu sens i ludzką wiarę. Nic tedy dziwnego, że po „konstatacjach", po impresjach zaczynają się pojawiać w wierszach Juliusza Erazma Bolka próby poetyckiej refleksji, zaczyna odsłaniać się ludzka logika doświadczenia. W wierszach Juliusza Erazma Bolka rozpoczęło się rzetelne i wiarygodne potwierdzone przekonywującym przeżyciem stwarzanie nowego poetyckiego pejzażu.
Andrzej Zaniewski:
Juliusz Erazm Bolek pragnie prawdopodobnie podkreślić w ten sposób, swój kult dla słowa, zaznaczając, że nie tylko zdanie jest znaczącą całością, lecz i pojedyncze jego części są tu równie istotne. Po prostu nie ma słów nieważnych w wierszu. Nawet spójnik „i", lub zaimek przeczący „nic", czy partykuła przecząca, a niekiedy przysłówek „nie", czy przyimek „dla", mogą mieć w poezji znaczenie sprawcze – kreatywne i stać się podstawowym elementem kompozycji. I trzeba bronić tych słów, wydobywać je na powierzchnie, oświetlać by rozbłysły, dawać im prawo indywidualnego istnienia... Idea pracy w słowie powraca tu więc w pewnym sensie jako wartość uniwersalna.
Jan Z. Brudnicki:
W utworach Juliusza Erazma Bolka zwraca na uwagę przy pierwszym wejrzeniu skojarzenie z nadrealizmem. Wetkane w materię wiersza próbki wyobraźni wyzwolonej nie są tylko popisami sprawności. Da się w nich również wyśledzić coś, co można by nazwać patrzeniem współczesnym ludziom na ręce: sprawdzaniem słów, gestów, postaw. Szczególnie zaakcentowana bywa linia lekkiej kontestacji społecznej i moralnej. Wydobywa się pomylony układ wartości, ujawniają odrębne cele i zachowania najmłodszego pokolenia.
Tadeusz Mocarski:
Juliusz Erazm Bolek rozumie, że mówiąc mało, można powiedzieć bardzo wiele. Umiejętnie gromadzi skromny liryzm z groteska i dowcipem. Potrafi być mądry i dostojny.
Stefan Rusin:
Juliusz Erazm Bolek operuje skrótem poetyckim. W kilku wersach potrafi stworzyć plastyczny obraz, akcję.
Jan Wieliński:
Jest w tych wierszach przekonywające rozpoznanie wyzwań obecnego czasu i świadomość powołania poezji. Skłaniają do namysłu nad otoczeniem, życiem, nad naszymi emocjami. Zatrzymują nieraz rzecz najmniej pochwytną – ulotną treść chwili. Tak rodzi się poezja. Juliusz Erazm Bolek wprowadza nas w ten świat, gdy przywołuje odwieczne oczekiwania i nadzieje poetów wszelkich epok. – Pragnienie zrozumienia i poczucie wiary we własne siły duchowe. Naznaczone niepokojem, gorzkie, jednak ocalałe.
Monika Rokicka:
Juliusz Erazm Bolek w piękny sposób mówi o rzeczach elementarnych lecz wciąż niedostrzegalnych. W jego wierszach jest miejsce na refleksję nad życiem, człowiekiem, światem, w którym żyje i w końcu nad samym sobą. Są one przepełnione poetycką subtelnością. Nie można jej nawet odmówić bardzo krótkim utworom, które na pierwszy rzut oka wydają się bezduszne. One także mają swój klimat delikatnej zadumy nad wypowiedzianym słowem.
Tomasz Zb. Zapert:
Poezja Juliusza Erazma Bolka odwołuje się realizmu magicznego. W wierszach można odnaleźć fragmenty otaczającego świata, ale autor wskazuje na to co zwykle umyka uwadze. Lektura twórczości artysty przekonuje że ma on doskonale opanowany warsztat literacki i rozbudowaną wyobraźnię artystyczną. Jego poezje rzadko mają skomplikowaną strukturę metaforyczną. Większość utworów charakteryzuje się prostotą i lapidarnością wypowiedzi poetyckiej, które stanowią o sile tej twórczości i jej ponad czasowej wartości.
Juliusz Erazm Bolek poeta, prozaik, felietonista, autor utworów scenicznych. Debiutował w 1980 roku. Uprawia poezję miłosną, filozoficzną, refleksyjną, oraz satyryczną. Autor kilku tomów poezji. Jego wiersze zamieszczane są w różnego rodzaju almanachach i antologiach. Główne książki w jego dorobku: „Prywatne zagrożenie", „Skróty Szaleństwa", „Serce błyskawicy", „Ars poetica", „Sekrety życia", „Staccato", Sens-or" i album plakatów poetyckich „Och! Ziemio Ty Moja". Od 1986 roku prowadzi niezależne pismo artystyczne „Enigma. Ludzie * Sztuka * Myśli". Zasłynął niekonwencjonalnymi sposobami prezentowania poezji, między innymi: plakaty poetyckie, wiersze na serwetkach, naklejki, pokazy typu dźwięk i światło, poezja na przystankach komunikacyjnych, wyświetlanie wierszy przy użyciu laserów. Jednym z wydań książki „Sekrety życia" pobił rekord Guinnessa na największy tom wierszy. Twórca nowych gatunków literackich: wiersza dialogowego i EFP - tzw. e-mailiowych felietonów poetyckich. Wynalazca nowej, opatentowanej, formy książki bodybook, która umożliwia zawieszenie książki na szyi. Interesuje się zarówno poszukiwaniami w treści i znaczeniu słów jak i rozwiązaniami formalnymi, jak choćby w opowiadaniu „Serpentyna", napisanym w drugiej osobie liczby pojedynczej. O Juliuszu Erazmie Bolku nakręcono dwa filmy dokumentalne: „Wlepkarz" w reżyserii Zbigniewa Kowalewskiego i „Poeta" autorstwa Piotra Kulisiewicza. Juliusz Erazm Bolek został uznany za „Autora Roku 2010" przez portal www.miastoliteratow.com . Otrzymał „Złote Pióro Feniksa" – Nagrodę Światowego Dnia Poezji, ustanowionego przez UNESCO, za oryginalną twórczość i niekonwencjonalne sposoby jej prezentacji.Anita i Andy Fincham są tłumaczami tomu wierszy „Abracadabra". Andy Fincham ukończył Wydział Filozofii i Wydział Nauk Politycznych na Uniwersytecie w Oxfordzie. Jest współzałożycielem i redaktorem New Europe Writers (www.new-ink.gov) i pracuje nad serią antologii poświęconej twórczości krajów nowej Europy. Od 2005 roku ukazały się „Warsaw Tales", „Prague Tales", „Budapest Tales", a w przygotowaniu „Bucharest Tales", która ukaże się w roku 2010. Andy Fincham zajmuje się nie tylko przekładami. Jest też pisarzem. Jego wiersze i opowiadania są publikowane w licznych antologiach od 1995 roku. W 2004 roku opublikował tomik wierszy „Środek ciężkości", który ukazał się w Wydawnictwie IBiS. Anita Fincham jest absolwentką Wydziału Orientalistyki Uniwersytetu Warszawskiego i pracuje jako tłumacz. Ta dwuetapowość sprawia, że trafniej można w przekładzie oddać intencje autora. W 2004 roku wspólnie otrzymali nagrodę miesięcznika „Poezja Dzisiaj" za zasługi w popularyzowaniu poezji polskiej w języku angielskim.
Maciej Dworak grafik, ilustrator i malarz. Przez wiele lat stały współpracownik „Tygodnika Kulturalnego", „Fantastyki" oraz szwedzkiego pisma "Relationer Polen-Sverige" („Relacje Polska-Szwecja"). W latach 1980-1990 jego prace publikowane były w większości polskich dzienników i tygodników. Publikował swoje prace również za granicą min w pismach „Stern" i „Paris Match". W latach 1990-1992 Wydawca i redaktor naczelny miesięcznika Fortuna. Członek Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury. W latach 2000-2007 zasiadał w radzie Muzeum Narodowego w Warszawie. Jego ilustracje i rysunki satyryczne znajdują się w zbiorach Muzeum Karykatury w Warszawie oraz zbiorach państwowych Kanady i Belgii.
{jumi [*8]}