Dobrze zrobiony film o zamkniętym świecie siedmiu policjantów, który z pozoru działa doskonale, ale to się zmienia, gdy ginie jeden z nich ogląda się naprawdę bez nudy. Oskarżony o morderswto sierżant Ryszard Król próbując oczyścić się z zarzutów odkrywa prawdę o przestępczych powiązaniach na najwyższych szczeblach władzy.
Wprawdzie film oglądałam z przyjemnością ale i z obrzydzeniem, dlatego, że poziom obleśności niektórych scen sięga zenitu. Po obejrzeniu filmu nie dziwi mnie już zasłyszana wcześniej historia o policjancie, który przestał odzywać się do swojego brata ze środowiska filmowców i o tym, że policjanci chcieli dopaść tego, który "puścił farbę".
Podobno sytuacje pokazane w filmie mogły się zdarzyć w policji, ale wyłącznie w przeszłości, bo teraz to jest już zupełnie inaczej. Mimo to, podczas ewentualnej kontroli drogówki, nie omieszkam uprzedzić, że "Drogówkę" widziałam. Film dla każdego użytkownika polskich dróg (z wyłączeniem estetów).
Drogówka (2013); 1 godz. 58 min.; kryminał, obyczajowy; produkcja: Polska; premiera: 1 lutego 2013 (Polska) 14 grudnia 2012 (świat); plenery: Warszawa.
Reżyseria: Wojciech Smarzowski; scenariusz: Wojciech Smarzowski.
{jumi [*7]}