Według wewnętrznych analiz przeprowadzonych przez specjalistów PKO BP, banki muszą liczyć się w tym roku z dużymi trudnościami. Poziom zysków może być niższy nawet o 10 proc.
– Przełożyłoby się to na rentowność rzędu 14–14,5 mld złotych w wyniku całego sektora – mówi Jakub Papierski podczas konferencji "Wyzwania branży finansowej 2013" zorganizowanej przez Mondial Assistance i CMS Cameron McKenna.
Kondycja sektora bankowego związana jest przede wszystkim z trudną sytuacją, w jakiej znalazła się polska gospodarka. W ustawie budżetowej na ten rok rząd założył, że na koniec roku wzrost PKB sięgnie 2,2 proc.
Banki oczekują, że zarówno wśród przedsiębiorców, jak i konsumentów zapotrzebowanie na kredyty będzie spadać. A i kryteria ich udzielania mogą się zaostrzać.
Dodatkowym problemem dla banków są coraz niższe stopy procentowe. W lutym Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała po raz czwarty z rzędu o obniżeniu stóp procentowych o 0,25 punktu procentowego. Wypowiedzi niektórych członków RPP każą też oczekiwać dalszych obniżek.
– Niższe tempo wzrostu, niższe środowisko stóp procentowych będą najprawdopodobniej oznaczały nieco niższą rentowność polskiego sektora finansowego – mówi Papierski.
Wiceprezes PKO BP zwraca też uwagę na obostrzenia, nakładane od kilku lat na sektor bankowy przez unijnych urzędników. Kolejne dyrektywy i rozporządzenia zmuszają banki do zmiany modelu ich funkcjonowania. Z jednej strony zabezpiecza to je przed ryzykiem upadku w sytuacji kolejnego kryzysu ekonomicznego, z drugiej wymaga poniesienia dodatkowych nakładów finansowych.
– Obciążenie regulacjami, które zostały wprowadzone do banków w Europie, także w Polsce, w ciągu ostatnich 2-3 lat dodatkowo obciąży wyniki polskich banków – przewiduje Jakub Papierski.
Według analiz przeprowadzonych przez Narodowy Bank Polski sektor bankowy zamknął miniony rok z zyskiem na rekordowo wysokim poziomie 16,21 mld zł zysku. Wzrosły zarówno przychody z tytułu odsetek, jak i opłat oraz wszelkich prowizji.
{jumi [*9]}