{jumi [*4]}Odbiorcy pobierający gaz do przygotowania posiłków i podgrzania wody, zapłacą średnio miesięcznie o 5,55 zł więcej, zaś ci, którzy ogrzewają mieszkania gazem zapłacą o 22,62 zł więcej.
Podstawowym uzasadnieniem dla zmiany taryfy, jak informuje PGNiG, jest znaczący wzrost kosztów importu gazu związany z rosnącymi od początku roku notowaniami cen ropy. - Aktualnie obowiązująca taryfa kalkulowana była przy cenie baryłki ropy na poziomie ok. 80 USD, podczas gdy obecnie utrzymuje się ona na poziomie ponad 110 USD – tłumaczy firma w komunikacie.
Zdaniem Tomasza Sommera, wiceprezesa Instytutu Globalizacji, w dłuższej perspektywie decyzja Urzędu Regulacji Energetyki o podwyżce może przyczynić się do obniżenia cen gazu - PGNiG, jako gazowy monopolista, ma największe szanse ze wszystkich polskich firm w wyścigu po gaz łupkowy z zagranicznymi podmiotami. Według eksperta nie będzie to wyścig łatwy ponieważ zagraniczne firmy, a szczególnie amerykańskie, mają nie tylko odpowiednie zaplecze finansowe, ale także know-how i doświadczenie.
Ekspert zaznacza także, że blokowanie podwyżki przez URE mogłoby mieć nieodwracalne konsekwencje - PGNiG zamiast inwestować w wydobycie gazu łupkowego i realizować swoje plany w tym zakresie, finansowałoby polskiemu społeczeństwu gaz, nadal sprzedając go nie tylko bez zysku, ale dokładając do interesu -. W konsekwencji pozycja startowa naszego Państwa uległaby znacznemu pogorszeniu. Sommer uważa więc, że dzięki decyzji URE o podwyżce, mamy szansę na tańszy gaz z łupków w przyszłości.
Joanna Zakrzewska, rzecznik PGNiG podkreśla, że koszt jednego odwiertu na koncesjach niekonwencjonalnych waha się od kilku do kilkunastu milionów USD, więc aby odnieść sukces w poszukiwaniu gazu z łupków niezbędne są miliardowe inwestycje. W tym kontekście decyzja Prezesa URE daje szansę PGNiG na prowadzenie działalności polegającej na sprzedaży gazu ziemnego bez ponoszenia straty i umożliwi spółce realizowanie inwestycji na zakładanym przez nią poziomie.
Nowa taryfa została zatwierdzona 30 czerwca 2011 roku przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki i będzie obowiązywać w rozliczeniach z odbiorcami od 15 lipca do 31 grudnia br. W dalszym ciągu w krajach sąsiednich ceny gazu są wyższe od obowiązujących w Polsce.
{jumi [*9]}