- Jesteś tutaj:
- Start
- Biznes
- Nagrody i Rankingi
- airbus helicopters
Względy polityczne, a nie merytoryczne mogą zadecydować o wyniku przetargu na śmigłowce wielozadaniowe dla armii – pisze Bogusław Mazur, dziennikarz i publicysta na łamach „Polski The Times". Na potwierdzenie swej tezy autor przytacza kilka zdarzeń.
Gazeta Finansowa przyznała swoje kolejne wyróżnienia, w tym tygodniu same negatywne. Na Minus GF zasłużyło Ministerstwo Obrony Narodowej.
Podczas wspólnego posiedzenia parlamentarnych zespołów ds. Wojska Polskiego i ds. Polskiego Przemysłu Obronnego poświęconego przetargowi na śmigłowce dla polskiej armii swoje propozycje przedstawili prezesi PZL-Świdnik i PZL-Mielec. Nie pojawił się trzeci konkurent, przedstawiciel francuskiego Airbus Helicopters.
Jedną z dwóch głównych przesłanek które niedawno nakłoniły brytyjski rząd do podpisania kontraktu z lotniczym koncernem AugustaWestland, była chęć utrzymania ponad tysiąca miejsc pracy. Czy rozstrzygając kolejne przetargi, polski resort obrony będzie przykładał równie dużą wagę do utrzymania miejsc pracy dla specjalistów i zatrudniania nowych?
Tak jak działają na Ukrainie, Rosjanie będą mogli działać w krajach nadbałtyckich dopiero za trzy lub cztery lata - stwierdził gen. Ben Hodges, dowódca sił amerykańskich w Europie. Jeżeli mu wierzyć, to Polska powinna przyspieszyć dozbrajanie armii. Przyspieszenie zresztą już widać, choćby w sprawie przetargu na nowe śmigłowce.
Jak pisze tygodnik „Nowy Tydzień", posłowie różnych partii z regionu lubelskiego podczas wizyty w zakładach PZL-Świdnik zadeklarowali, że będą popierać świdnickiego producenta śmigłowców w walce o kontrakt z ministerstwem obrony narodowej. Walka toczy się o utrzymanie zatrudnienia i powstanie kolejnych 2 tys. miejsc pracy.
a