Wydarzenia, o których informowali Izraelczycy miały miejsce na przełomie sierpnia i września ub.r., lecz proces m.in. obejmujący tę sprawę, ruszył w końcu kwietnia. 28 sierpnia na pokład luksusowego, 136-metrowego jachtu Savarona, cumującego w tureckim porcie Budrum, wdarła się miejscowa policja (przed wojną właścicielem Savarony był „Ojciec Turków”, prezydent Mustafa Kemal Atatürk; obecny właściciel jachtu wynajmuje go za ponad 30 tys. dol dziennie). Dokonała aresztowania 10 znajdujących się na łodzi biznesmenów, w tym miliardera Maszkiewicza i jego wspólnika, Taufika Arifa. Zostali oni oskarżeni o przestępstwa seksualne wobec także obecnych na jachcie dziewięciu dziewcząt, w tym dwóch nieletnich. Mimo tej wersji wydarzeń opisanej przez „Yedioth Ahronoth” Maszkiewicz odrzucił fakt zatrzymania go przez policję i postawienia mu zarzutów. Rzecznik miliardera, Roman Spector, powiedział brytyjskiemu „Daily Telegraph”, że Maszkiewicz co prawda był na pokładzie jachtu w trakcie akcji policji, lecz, że nie ma nic wspólnego z kryminalnymi, czy niemoralnymi wydarzeniami na nim. Sam Maszkiewicz stwierdził później, że nie był nawet przesłuchiwany w związku ze sprawą. Zaś jego znajomi określili jako „antysemickie” doniesienia tureckiej prasy na temat udziału miliardera w seks-aferze na jachcie. Podobnie wszelkie oskarżenia wysunięte przeciw niemu odrzuca Taufik Arif. Jednak tajne materiały ze śledztwa prowadzonego przez prokuraturę turecką pokazują zupełnie inną wersję wydarzeń, opisaną przez izraelski dziennik.
Policja turecka co najmniej kilka miesięcy przed akcją na Savaronie miała otrzymać informację o szajce handlarzy żywym towarem, zmuszających ofiary do nierządu. Na jej czele - wg policji - stał Taufik Arif biznesowy partner Maszkiewicza. Ofiary, dostarczane szajce przez agencje modelek, to młode Rosjanki i Ukrainki, w tym nieletnie. Niektóre z nich miały znajdować się w końcu sierpnia na jachcie Savarona dla dostarczania uciech cielesnych grupie biznesmenów zaproszonych na Savaronę przez Maszkiewicza i Arifa. 57-letni Maszkiewicz jest z zawodu doktorem lingwistyki, za czasów ZSRR był m.in. dziekanem wydziału lingwistyki Uniwersytetu Kirgiskiego. Od czasów pierestrojki zajął się biznesem. Posiada obywatelstwo Kazachstanu i Izraela. Obecnie jest prezesem Euroazjatyckiego Stowarzyszenia Przemysłowego (Kazachstan), szefem Rady Dyrektorów Banku Euroazjatyckiego (Kazachstan), jednym z liderów koncernu Kazakhstan Mineral Resources (z udziałami w kazachskich przedsiębiorstwach energetycznych i wydobywczych /m.in. chrom i aluminium/), od 2002 r. prezydentem Euroazjatyckiego Kongresu Żydowskiego (EAJC, Rosja), a także członkiem komitetu wykonawczego Światowego Kongresu Żydów. Z informacji z jego strony internetowej wynika, iż osobiście sfinansował budowę kilku synagog oraz cerkwi i meczetu w Kazachstanie (większość świątyń w Pawłodarze, rodzinnym mieście matki). Ostatnio ujawnił mediom zamiar zbudowania hebrajsko-języcznej telewizji informacyjnej na wzór arabskiej Al-Jazeera.
{jumi [*9]}
