środa, maj 01, 2024
Follow Us
piątek, 30 grudzień 2011 06:08

Kolejny skok na SKOK

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Kolejny skok na SKOK SKOK

Ministerstwo Finansów opracowało kolejny projekt rozporządzenia, które chce narzucić kasom zrzeszonym w SKOK-ach nowe obowiązki sprawozdawcze. Daleko wykraczają one poza ramy standardowego sprawozdania finansowego.

- To atak na autonomię systemu SKOK – komentują specjaliści. MF – jak ujęto w uzasadnieniu, poprzez owe regulacje - dąży do poznania szczegółów z działalności kas. Rozporządzenie ustala bowiem zasady odpisów aktualizujących kredyty i pożyczki, nakłada na kasy obowiązek publikacji m.in.: pełnych sprawozdań finansowych, przychodów, kosztów, bilansów, rachunku zysków i strat, przedstawiania zobowiązań pozabilansowych, zmian w funduszach własnych i rachunku przepływów pieniężnych. Ponadto SKOK miałaby informować o istotnych zdarzeniach gospodarczych, umowach i kontraktach, transakcjach, wszelkich danych o aktywach i pasywach itd. Zdaniem ministerialnych urzędników - całość ma zapewnić stabilność SKOK i zwiększyć bezpieczeństwo lokowanych pieniędzy.

SKOK to dziś instytucja finansowa dysponująca 2 tys. placówek, z aktywami ponad 14 mld zł, z usług której korzysta 2,3 mln Polaków. - Projekt rozporządzenia Ministra Finansów powstał z inspiracji Komisji Nadzoru Finansowego, która uparcie zabiega o przejęcie nadzoru ostrożnościowego nad systemem SKOK . Przedmiotem regulacji jest wprowadzenie szczególnej zasady dokonywania odpisów z tytułu zmniejszania wartości udzielonych przez SKOK pożyczek i kredytów, w tym naliczonych lecz nie zapłaconych odsetek. Jest to kwestia wymagająca zmian ustawowych i nie może być wprowadzona w trybie rozporządzenia Ministra Finansów – twierdzi tymczasem prof. Grażyna Ancyparowicz, była wiceprezes GUS. - Wejście w życie rozporządzenia MF w wersji z 15 grudnia 2011 r. musi spowodować ograniczenie aktywności pożyczkowej SKOK, przy równoczesnym wzroście kosztów wywołanym tworzeniem nowych rezerw. Jest to przejaw swoistej dyskryminacji systemu spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych wobec banków, które mają przywilej zaliczania środków odprowadzanych na rezerwy do kosztów działalności. W tej sprawie (podobnie jak w sprawie ustawy z 2009 r. dotyczącej działalności i nadzoru nad systemem SKOK) powinni wypowiedzieć się konstytucjonaliści, a nie – ekonomiści – podkreśla prof. Ancyparowicz. Wspomniany nadzór ostrożnościowy nad działalnością SKOK sprawuje Krajowa Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo-Kredytowa, znana pod nazwą – Kasa Krajowa. Dotychczas nadzór ten nie budził zastrzeżeń, a polskie SKOK-i, tak jak ich amerykańskie odpowiedniki - unie kredytowe, skutecznie odparły kryzys finansowy, który tak mocno uderzył w duże, komercyjne banki.

{jumi [*9]}

a