Unia Europejska kończy prace nad tzw. Dyrektywą Wdrożeniową, której celem jest zwiększenie bezpieczeństwa pracowników delegowanych do pracy za granicą. Trwają obecnie trójstronne negocjacje pomiędzy Parlamentem Europejskim, Radą Ministrów UE oraz Komisją Europejską, które mają doprecyzować zapisy Dyrektywy. Zakończenie prac planowane jest na maj 2014 roku.
Według szacunków Komisji Europejskiej około miliona obywateli Unii Europejskiej każdego roku jest delegowanych do pracy do innego kraju. Najliczniejszą grupę stanowią Polacy – 20 proc. Pracownicy najczęściej wyjeżdżają do Niemiec (20 proc.), Francji (14 proc.) oraz Belgii (10 proc.). Zatrudnienie znajdują we wszystkich branżach, m.in. w logistyce, budownictwie, opiece nad osobami starszymi. Obecnie funkcjonujące przepisy nie zapewniają im jednak wymaganego bezpieczeństwa.
- Delegowani pracownicy bardzo często są zmuszani do zakładania własnej działalności gospodarczej, co jest dla nich rozwiązaniem niekorzystnym – mówi Beata Siadek, dyrektor personalny Ideal Group. - Nie mają prawa do urlopu, a zasiłki chorobowe oraz składki odprowadzane do ZUS są na najniższym poziomie. Dodatkowo, łamią prawo – według orzecznictwa sądów osoba świadcząca usługi tylko dla jednego klienta jest pracownikiem a nie przedsiębiorcą.
Dyrektywa Wdrożeniowa ma zobowiązać firmy delegujące do zatrudniania pracowników tylko i wyłącznie na umowę o pracę lub umowę cywilnoprawną (umowa zlecenie).
Nowe przepisy mają dać szeroki dostęp do informacji na temat firm, które delegują pracowników (m.in. czy opłacają składki ubezpieczeniowe, czy nie zalegają z wypłatą pensji). Wszyscy potencjalni pracownicy i zagraniczni pracodawcy na specjalnej stronie internetowej będą mogli zapoznać się z sytuacją firm delegujących i wybrać wiarygodnego partnera, który działa zgodnie z prawem. Dyrektywa nałoży również solidarną odpowiedzialność na firmę delegującą i zagranicznego pracodawcę.
- Obecnie wielu zagranicznych pracodawców nie interesuje się warunkami zatrudnienia pracowników delegowanych – nie wiedzą ile zarabiają i czy ich pensje są wypłacane w terminie. Po zmianach będą zobowiązani do prześwietlenia kontrahenta. Jeżeli tego nie zrobią a kontrola wykaże nieprawidłowości, również oni zostaną ukarani – tłumaczy Siadek.
Nowe przepisy zwiększą również możliwości kontrolne administracji państw Unii Europejskiej (zakładów ubezpieczeń społecznych, urzędów skarbowych, inspekcji pracy). Urzędy będą miały obowiązek poinformowania – w sytuacjach nagłych w czasie 24 godzin – swojego odpowiednika w kraju, do którego delegowani są pracownicy, o wykryciu nieprawidłowości w działaniu firmy delegującej.
{jumi [*9]}
