Pabianiccy policjanci zatrzymali 21-letniego pracownika stacji paliw, który - jak się okazało - współpracował z bezpośrednim sprawcą napadu, przekazując mu m.in. informacje dotyczące monitoringu, czy też usytuowania sejfu z pieniędzmi. Zdarzenie miało miejsce kilka tygodni wcześniej.