Janusz Konopka, prezes Speedmail omawiając na konferencji prasowej pojawiające się propozycje zmian w prawie pocztowym, zwrócił jednak uwagę, że tylko częściowo zliberalizują one rynek. M.in. Poczta Polska (PP) miałaby funkcjonować jako tzw. operator wyznaczony w niektórych obszarach rynku jeszcze nawet przez 13 lat. Za trzy lata miałby zostać zorganizowany konkurs na takiego operatora. – To zbyt krótki czas, by funkcjonujący na rynku konkurenci PP byli w stanie jej dorównać choćby pod względem liczby posiadanych placówek w całym kraju. Wobec tego już teraz wiadomo, że to PP zostanie ogłoszona „operatorem wyznaczonym” na kolejne 10 lat – twierdzi Konopka. Wśród utrzymanych szczególnych przywilejów dla operatora wyznaczonego (czyli PP) znalazłyby się następujące: moc pisma urzędowego będą posiadały tylko potwierdzenia nadania wydane przez placówkę operatora wyznaczonego; przekaz pocztowy – renty i emerytury zastrzeżone dla operatora wyznaczonego; brak precyzyjnych zapisów, określających elementy infrastruktury PP, które zostałyby udostępnione i jasno zdefiniowanych zasad dostępu do nich przez operatorów alternatywnych; niepewność w zakresie objęcia usług umownych świadczonych przez operatora wyznaczonego stawką VAT (obecnie PP nie musi płacić VAT – pozostali uczestnicy rynku płacą).
Najważniejszy zapis nowego prawa pocztowego dotyczy zniesienia granicy wagowej 50 g dla przesyłek dostarczanych przez operatorów innych niż PP. Ustawa pozwoli także udostępnić im ograniczoną część infrastruktury PP. - Mimo swych ograniczeń nowe prawo umożliwić powinno wzrost konkurencyjności i jakości świadczonych usług na polskim rynku – twierdzi Konopka. Już obecnie, dzięki usługom, które oferuje Speedmail klienci biznesowi firmy mają możliwość monitorowania drogi danej przesyłki. Do tej pory taką możliwość mieli wyłącznie klienci korzystający z usług firm kurierskich. Co więcej firma oferuje ewidencję procesu doręczeń w oparciu o system GPS, dzięki któremu wiadomo, kiedy listonosz odwiedził dany adres. Po realizacji zlecenia klient otrzymuje raport z wykonania usługi. - Skuteczność, bezpieczeństwo i terminowość doręczeń przesyłek listowych to podstawa naszej działalności – mówi prezes Speedmail. Jego firma wprowadziła również usługę PDC (Professional Delivery of Contracts) obejmującą profesjonalne dostarczanie umów. Oznacza to, że wyszkoleni pracownicy firmy, w stosownym stroju, w imieniu klienta pośredniczą np. przy podpisaniu dokumentów, ale także sprawdzają prawidłowość ich wypełnienia, pomagają osobie wypełniającej, a nawet mogą poświadczyć zgodność danych. - To kolejna usługa, którą wprowadzamy w wyniku obserwacji rynku i jego potrzeb. Cały czas staramy się dotrzymywać kroku podmiotom biznesowym, a nawet wyprzedzać ich oczekiwania. To jeden z elementów przygotowań do liberalizacji rynku. Na różnych polach staramy się maksymalnie zwiększyć konkurencyjność, by jak najlepiej wykorzystać szanse, jakie stworzy wolny rynek – mówi Janusz Konopka.
Firma Speedmail została wpisana do Rejestru Operatorów Pocztowych Urzędu Komunikacji Elektronicznej we wrześniu 2011 r. Należy do Grupy Emerson, największego, niezależnego producenta korespondencji masowej w Europie Środkowo-Wschodniej, której roczny wolumen produkcji przesyłek wynosi 250 mln.
{jumi [*9]}