wtorek, kwiecień 30, 2024
Follow Us
poniedziałek, 27 sierpień 2012 10:55

Neil Armstrong nie żyje Wyróżniony

Napisane przez as
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Neil Armstrong nie żyje wikimedia commons

Odszedł pierwszy człowiek, który postawił stopę na księżycu. Neil Armstrong, dowódca najsłynniejszej misji kosmicznej w historii, zmarł z powodu powikłań układu krążenia w wieku 82 lat.

Dla wielu był ucieleśnieniem najśmielszych ludzkich marzeń, a jego lądowanie na księżycu podczas misji Apollo 11 do dziś budzi podziw i zdumienie. Miliony ludzi z zapartym tchem śledziło Neila Armstronga oraz Edwina Aldrina, gdy zbliżali się do Morza Spokoju. Wypowiedziane przez pierwszego z nich słowa „to mały krok dla człowieka, ale wielki krok dla ludzkości” przeszły do historii.

Życie słynnego astronauty to jednak dużo więcej, niż tylko ośmiodniowa misja Apollo 11. Po zakończeniu studiów Neil Armstrong został pilotem w marynarce wojennej USA. Po zakończeniu wojny koreańskiej, podczas której wziął udział w 78 lotach bojowych, współtworzył NACA, poprzednika istniejącej do dziś NASA. Jako pilot testowy wypróbował osobiście ponad 200 modeli samolotów i helikopterów. Dzięki jego wsparciu powstały takie samoloty, jak X-15, przekraczający prędkość 4000 mph.

W 1962 został wybrany do nowopowstałego programu kosmicznego. Jego pierwszą misją kosmiczną był lot Gemini 8, który z powodu awarii trwał nieco ponad 10 godzin. Trzy lata później, w lipcu 1969 r., Neil Armstrong, Michael Collins oraz Edwin „Buzz” Aldrin wyruszyli na pokładzie rakiety Apollo 11. Ich lądowanie było ukoronowaniem lat wysiłku amerykańskiego rządu oraz tysięcy lat ludzkich marzeń.

Do końca swojego życia Armstrong pozostał aktywny, działając w rozmaitych programach kosmicznych, ucząc na Uniwersytecie Cincinnati oraz wspierając rozwój swojej lokalnej społeczności. Pozostawił po sobie żonę, dzieci, wnuki oraz rodzeństwo.

Jego śmierć odbiła się szerokim echem w całych Stanach Zjednoczonych. Wypowiedzi prezydenta Baracka Obamy, rodziny zmarłego, jego towarzyszy z Apollo 11 oraz kolegów z NASA dowodzą jednoznacznie, że Neil Armstrong pozostanie w pamięci Amerykanów prawdziwym bohaterem swojego kraju.

{jumi [*7]}

a