Alkohol i wyroby tytoniowe przechowywali w swoim mieszkaniu 49-letnia Urszula K. i 43-letni Grzegorz N. Oboje już zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa z ustawy karno-skarbowej. Teraz może im grozić kara grzywny i pozbawienia wolności do 3 lat.
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego wołomińskiej komendy udali się do miejscowości Urle w gminie Jadów, gdzie na jednej z posesji miało dochodzić do nielegalnego procederu handlu wyrobami tytoniowymi i spirytusowymi pochodzącymi z przemytu. Gdy tylko policjanci pojawili się pod wskazanym adresem, zauważyli stojącą na posesji kobietę oraz dwóch mężczyzn przy ogrodzeniu. Kobieta w pewnym momencie podała im paczkę papierosów. Był to wyraźny sygnał dla kryminalnych, aby dokonać kontroli właśnie tej posesji.
Podczas sprawdzenia pomieszczeń należących do 49-latki policjanci znaleźli blisko 35 tys. sztuk papierosów, zarówno w paczkach, jak i luzem, pudełka do pakowania papierosów oraz 440 litrów wyrobów spirytusowych w butelkach plastikowych i szklanych o różniej pojemności bez polskich znaków akcyzy skarbowej, co świadczyło, że mogą pochodzić z nielegalnego źródła.
Policjanci zdeponowali produkty w magazynie wołomińskiej komendy. Urszula K. oraz zamieszkały wraz z nią 43-letni Grzegorz N. zostali zatrzymani i umieszczeni w policyjnej celi. Oboje już zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty przechowywania znacznej ilości wyrobów tytoniowych i spirytusowych bez polskich znaków akcyzy skarbowej wbrew obowiązującej ustawie karno–skarbowej. Teraz może im grozić kara grzywny i pozbawienia wolności do 3 lat.