środa, maj 01, 2024
Follow Us
środa, 26 grudzień 2012 12:00

Brak strategii dla przemysłu chemicznego

Napisane przez newseria.pl
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Brak strategii dla przemysłu chemicznego fot. sxc.hu

Uzależnienie od importu gazu z Rosji, niska innowacyjność, ale przede wszystkim – brak rządowej wizji rozwoju branży chemicznej. To główne przyczyny problemów tej gałęzi przemysłu w Polsce. Klienci przez to uciekają do zagranicznej konkurencji, a polscy przetwórcy narzekają, że trudno im dostać niezbędne półprodukty od krajowych producentów.

Na sytuację przedsiębiorców z branży chemicznej wpływają również słaba koniunktura i napływ produktów od tańszych dostawców z Azji i Bliskiego Wschodu.

– Niektóre problemy branży są takie, jakie mają inne firmy w UE. Głównie dlatego że rynek jest poddawany procesom globalizacji. Nasza dzisiejsza konkurencja to jest konkurencja, która pochodzi ze wszystkich stron świata, nie tylko z UE – mówi Jarosław Michniuk, prezes zarządu Selena FM.

Żeby polski przemysł chemiczny mógł się rozwijać, potrzebna jest większa aktywność państwa.

– Nie należy oczekiwać pomocy rządu na poziomie operacyjnym. To nie o to chodzi. Tylko o to, że rząd powinien mieć strategię i wizję rozwoju polskiej chemii na najbliższe lata, a tego do tej pory nie widzieliśmy. Doświadczenie ostatnich 20 lat, po zmianach politycznych w Polsce, pokazały, że straciliśmy sporo czasu, nie wykorzystaliśmy wielu szans, które się pojawiały właśnie dlatego, że nie było konsekwentnie realizowanej strategii dla polskiej chemii – mówi prezes Seleny.

Działający w branży chemicznej przedsiębiorcy podkreślają, że potrzebny jest jasny plan dotyczący m.in dywersyfikacji źródeł surowców. Rząd proponuje, choć bez żadnych konkretów, racjonalną politykę surowcową, która ma na celu podwojenie wydobycia gazu oraz politykę finansową w postaci programu Inwestycje Polskie. Jednak wizja rozwoju nie powinna koncentrować się tylko na tym.

– Uważam, że rząd powinien pracować nad strategią dla chemii, nie tylko nad strategią dla surowców dla chemii. Przyszłością polskiej chemii jest innowacyjność – twierdzi Jarosław Michniuk.

Prezes Seleny uważa również, że polski przemysł chemiczny wciąż jest zbyt mało innowacyjny, niedofinansowany jest również system badań i rozwoju. Środki z funduszy celowych Unii Europejskiej nie zmieniły jeszcze zasadniczo obrazu sytuacji. Z tego powodu coraz trudniej polskim firmom zdobywać klientów, którzy poszukując nowoczesnego towaru zaopatrują się za granicą. Tam też polskie firmy produkujące chemię budowlaną muszą szukać półproduktów.

– Jako odbiorcy chemii oczekiwalibyśmy więcej innowacyjności od strony naszych polskich dostawców. Nie jest przypadkiem, że większość surowców chemicznych pozyskujemy z importu. W Polsce nie ma z reguły produktów wysokospecjalizowanych, które mogłyby być wsadem dla nowoczesnych produktów chemii budowlanej – mówi prezes.

Jego zdaniem kluczem do sukcesu w branży jest obecnie oferowanie produktów specjalistycznych, dostosowanych do aktualnych wymagań klientów.

– Dywersyfikacja produktów chemicznych to jest to, co jest nam potrzebne. Trzeba tworzyć produkty wysokomarżowe, a to są najczęściej te, które są oferowane klientom końcowym i spełniają ich indywidualne oczekiwania – twierdzi Jarosław Michniuk.

Grupa Selena to międzynarodowy producent oraz dostawca produktów chemii budowlanej. Produkty firmy trafiają do 70 krajów na całym świecie.

{jumi [*9]}

a