Należy jednak w tym miejscu podkreślić, iż wchodzące w tym roku na rynek inwestycje to finalizowane projekty rozpoczęte w czasach prosperity. Większość z planowanych projektów, które uzyskały prawomocne pozwolenie na budowę po 2008 r. wstrzymanych zostało natomiast do momentu ożywienia po stronie popytu. Oznacza to, iż ze względu na ostrożne podejście deweloperów, nowe inicjatywy inwestycyjne wejdą na rynek dopiero pod koniec 2011 i w 2012 r. Anna Bartoszewicz-Wnuk dodaje, iż - bardziej restrykcyjna polityka w zakresie kredytowania znajdzie swoje odzwierciedlenie w rynkowej podaży już w 2011 r. W 1 kw. 2010 r. powierzchnia biurowa w budowie wyniosła 399 tys. mkw. i zmalała o około 20 proc. r-d-r (wobec 493 tys. mkw. w 1 kw. 2009 r.). Najwięcej, bo aż blisko 69 proc. aktywności budowlanej w regionach koncentruje się przy tym w Krakowie, Łodzi i Wrocławiu. Zaległości nadrabia także systematycznie Poznań.
Czynsze transakcyjne w najlepszych obiektach biurowych kształtują się obecnie od 12-13,5 euro/mkw./ mies. w Łodzi do 15 euro/mkw./ mies. w Krakowie i Poznaniu. - Przewidujemy, iż czynsze w głównych polskich miastach osiągną swoje minimum w ciągu najbliższych kilku miesięcy, pozostając na stabilnym poziomie pod koniec 2010 r. Niskie czynsze oraz wciąż szeroki wybór lokalizacji są sygnałem dla najemców, że jest to odpowiedni moment na podpisywanie umów najmu na korzystnych warunkach. Spodziewamy się, że stawki czynszowe powrócą bowiem na ścieżkę wzrostu już w 2011 r. w większości miast regionalnych.” – podsumowuje Anna Bartoszewicz-Wnuk.
{jumi [*9]}