środa, maj 01, 2024
Follow Us
poniedziałek, 05 listopad 2012 10:08

Media muszą być kreatywne

Napisane przez Przemysław Gruz / Gazeta Finansowa
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Oszczędności i cięcie wydatków; to odpowiedź przedsiębiorców na komunikaty mediów, dotyczące spowolnienia gospodarczego. Co ciekawe, to właśnie media, jako jedne z pierwszych, padają ofiarą tych komunikatów, bo najłatwiej oszczędza się na reklamie i promocji. A to główne źródło finansowania mediów. Aż 44 proc. pracowników branży reklamowej deklaruje znaczne pogorszenie sytuacji na rynku w ostatnich latach.

 Wyniki badań przeprowadzonych przez Fundację Obserwatorium Zarządzania i AM Art-Media Agencja PR zaprezentowane zostały w trakcie debaty „Czy kryzys w reklamie zniszczy media" zorganizowanej 18 października w Krajowej Izbie Gospodarczej. W debacie uczestniczyli: Jerzy Bujok, zastępca Sekretarza Generalnego KIG; Hubert Biskupski, zastępca redaktora naczelnego „Super Expressu"; Marcin Piasecki, wydawca „Dziennik Gazeta Prawna"; Małgorzata Dragan, kierownik działu gospodarczego Polskiej Agencji Prasowej; Wiktor Świetlik, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich; Rafał Klepacz z Fundacji Obserwatorium Zarządzania oraz Krzysztof Piątek z AM Art-Media Agencja PR. Debatę poprowadził Jakub Kurasz, redaktor naczelny „Parkietu".

Z badań „Współpraca medium – firma i reklama w czasach spowolnienia gospodarczego", których wyniki zaprezentowali Rafał Klepacz oraz Krzysztof Piątek wynika m.in., że ponad 40 proc. respondentów zauważyło pogorszenie się sytuacji na rynku reklamy. Ponad 1/5 ankietowanych uważa, że sytuacja na rynku poprawiła się, jednak w większości są to pracownicy oddziałów dużych globalnych firm. Kryzys na rynku reklamy jest także mniej widoczny z punktu widzenia firm zajmujących się internetem i działaniami w mediach społecznościowych. Wciąż odczuwalne jest załamanie branży z 2009 roku. Firmy dostosowują się do sytuacji rynkowej.
- Ponad 75 proc. respondentów twierdzi, że klienci rewidują budżety i strategie marketingowe. Większość respondentów (66 proc.) doświadczyło korygowania budżetów w ciągu roku. Niestety widmo kryzysu nie wróży dobrze przyszłości. Prawie 30 proc. respondentów uważa, że sytuacja na rynku reklamy się pogorszy. To niepokojące – relacjonowali Rafał Klepacz oraz Krzysztof Piątek.
- Media muszą zmienić podejście do biznesu – mówił Jerzy Bujok. – Obecnie biznes oczekuje od mediów nie tylko kreacji i publikacji reklamy, ale przede wszystkim efektów w postaci zwiększenia sprzedaży firmy– dodał.

Uczestnicy debaty zgodzili się, że w warunkach spowolnienia gospodarczego i spadku wpływów reklamowych, media muszą zmieniać model funkcjonowania. – Musimy docierać z naszą ofertą do mniejszych klientów – przekonywała Małgorzata Dragan. Hubert Biskupski, jako przykład dostosowania się mediów do kryzysowej sytuacji podał przykład dodatku biznesowego „Super Biznes", którego uruchomienie spowodowało wzrost wpływów z reklamy. – Nie można zamykać się w skorupie – mówił w trakcie debaty w KIG.

Marcin Piasecki z optymizmem patrzy na sytuację rynkową. – Dajemy sobie radę na rynku, ale podobnie jak inne redakcje, staramy się poszukiwać nowych możliwości – mówił. Przyznał, że w obecnych czasach w kontakty mediów z potencjalnymi reklamodawcami musza odbywać się na zasadzie bardziej bezpośrednich relacji.

Z kolei na problemy mediów lokalnych, wynikające ze spadku sprzedaży i spowolnienia gospodarczego zwrócił uwagę Wiktor Świetlik. Przypomniał, że media te bywają uzależnione od jednego dużego reklamodawcy, co może wpływać na ich obiektywność.

Z debaty wynika, że przedstawiciele czołowych polskich mediów, pomimo problemów, optymistycznie podchodzą do przyszłości mediów. Zgodni są jednak, co do tego, że wymaga to zmiany tradycyjnego model funkcjonowania rynku reklamy w mediach.

{jumi [*9]}

a