środa, maj 01, 2024
Follow Us
piątek, 28 marzec 2014 13:24

Zanim wszystko pochłonie woda

Napisane przez Jarosław December
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Zainspirowany biblijną historią o sile ducha, poświęceniu i nadziei, Darren Aronofsky przełożył na język filmu swoją osobistą wizję opowieści o Noem. Film jest jednocześnie oszałamiającą wizualnie przygodą, która podejmuje towarzyszące człowiekowi od zarania dziejów tematy dobra i zła, zniszczenia i miłosierdzia, nadziei oraz rodziny.

Cała historia Noego – ostatniego prawego człowieka na ziemi, żyjącego w świecie ogarniętym złem, podłością i przemocą – oraz Arki, którą Pan polecił mu wybudować zanim wszystko pochłonie woda, zajmuje zaledwie kilka stron biblijnej Księgi Rodzaju. Ale tych kilka akapitów ma głęboki, trwały wpływ na miliardy ludzi na całym świecie, dając nadzieję na przetrwanie i odkupienie nawet w obliczu totalnej zagłady. W filmie „Noe: Wybrany przez Boga" Russell Crowe wcielił się w niej w postać człowieka, który został wybrany do podjęcia wielkiej misji uratowania rodzaju ludzkiego oraz zwierząt przed apokaliptycznym potopem, który ma zniszczyć zepsuty świat.

Produkcja filmu również dla pracujących przy niej znakomitych aktorów i ekipy filmowców okazała się prowadzącą po nieznanym terytorium przygodą, której nieodłączną częścią było przebywanie na ogromnej, Arce, skonstruowanej ręcznie dokładnie zgodnie z zawartymi w Biblii wskazówkami. Kolejnym krokiem było wyobrażenie sobie powierzchownie tylko znanego życia Noego i jego rodziny, co przełożone na język filmu daje widzom możliwość poznania wspaniałego naszych biblijnych przodków w momencie, kiedy ziemia staje wobec widma zniszczenia pod falami potopu. Potop ma pochłonąć cały znany dotąd świat... a jednocześnie doprowadzić do odnowy i kolejnego Stworzenia.

„Jest kilka wersji komediowych podejmujących ten temat, są filmy animowane, był nawet wystawiany na Broadway'u musical z Dannym Kayem", mówi reżyser i współautor scenariusza do filmu „Noe: Wybrany przez Boga", Darren Aronofsky. „Historycznie rzecz biorąc, podejście do tego tematu zawsze skłaniało się w stronę folkloru, humoru i opowieści dla dzieci. Jeśli jednak przyjrzymy się wnikliwiej miejscu historii o Noem w całej Księdze Rodzaju, to zdamy sobie sprawę, że jej wymowa jest dużo głębsza niż próbuje się to pokazywać. A pokazuje się głównie ocalenie od zagłady wszystkich istot świata zwierząt po jednej parze. Jeśli wyjdziemy poza te ramy, to zdamy sobie sprawę, w losach Noego odbija się dziesięć pokoleń niegodziwości człowieka. Panujące na ziemi zło i grzech wywołały w końcu gniew Boga i doprowadziły go do refleksji, że dzieło Stworzenia trzeba rozpocząć w pewnym sensie od nowa. Z mojego punktu widzenia, była to pierwsza historia o końcu świata".

a