Po jego pierwszym pokazie, ku zaskoczeniu wielu, głośno mówiło się, że to jeden z najlepszych filmów imprezy, a Michael Douglas, wcielający się w tytułową postać, zagrał rolę życia. W „Wielkim Liberace" występuje także znakomity Matt Damon, a sam film jest wielkim pożegnaniem z kinem Stevena Soderbergha, twórcy m.in. „Erin Brockovich", „Ocean's Eleven: Ryzykowna gra", czy „Solaris".
Zwiastun filmu:
„Wielki Liberace" to prawdziwa historia wielkiej gwiazdy estrady polskiego pochodzenia. Świat znał go jako Valentino Liberace - bajecznie bogatego, niewiarygodnie utalentowanego i kochanego przez publiczność celebrytę. Jego występy zawsze były wielkim wydarzeniem, a pełen przepychu styl stał się inspiracją m.in. dla Eltona Johna, Madonny, czy Lady Gagi. Jednak jego prywatne życie odbiegało od wszystkiego, co wiedziały o nim miliony fanów.
„Wielki Liberace" został wyróżniony aż piętnastoma nominacjami do nagród Emmy i oficjalnie zamyka karierę Stevena Soderbergha. Jeden z najwybitniejszych współczesnych amerykańskich reżyserów filmowych, nagrodzony Złotą Palmą za „Seks, kłamstwa i kasety wideo" oraz Oscarem za „Traffic", postanowił więcej nie reżyserować.
{jumi [*7]}