sobota, maj 11, 2024
Follow Us
×

Ostrzeżenie

JFolder::pliki: Ścieżka nie jest folderem. Ścieżka: /home/kur365/domains/kurier365.pl/public_html/images/21276.
×

Uwaga

There was a problem rendering your image gallery. Please make sure that the folder you are using in the Simple Image Gallery Pro plugin tags exists and contains valid image files. The plugin could not locate the folder: images/21276
piątek, 19 czerwiec 2015 00:00

Szlakiem Wokół Słońca Wyróżniony

Napisała
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Szlakiem Wokół Słońca Fot.: Grzegorz Micuła

Słońce w herbie Buska-Zdrój umieszczono nie bez powodu - świeci tam ono znacznie częściej niż w innym regionach Polski. W centrum deszcz i burze, a w nieodległym Busku i okolicach słonecznie i gorąco. Wspaniała przyroda, zabytki i ludzie są wielkimi atutami tego miejsca. Podczas czerwcowego Study Tour Szlakiem Wokół Słońca mieliśmy okazję przekonać się o tym osobiście.

Rozpoczęliśmy spacerem po Busku-Zdroju i okolicach wraz z przedstawicielami Zarządu Słonecznego Lidera. Potem ruszyliśmy poznawać najważniejsze atrakcje Szlaku Wokół Słońca: Izbę Chleba przy Parafii Św. Brata Alberta w Busku-Zdroju, Piwniczkę „Pod Kogutem" w Pęczelicach, Imosową Pecynę Michała Imosy w Nowym Folwarku, renesansowy dwór zwany „Murowańcem" w Szańcu, miejscowy zabytkowy kościół gotycki i nowy Wiejski Dom Kultury. Na ostatni dzień zostawiliśmy sobie Ośrodek Jazdy Konnej i Hipoterapii "Hipoland" w Zbludowicach, Ogród Tradycji Ponidzia Anny i Marka Masłowskich w Busku-Zdroju oraz Pracownię Sztuki Rustykalnej "ARTE – RUSTICA" Olgi Hnatyszak-Myśliwiec w Radzanowie. Po drodze próbowaliśmy produktów regionalnych ze Szlaku Kulinarnego Ponidzia i Powiśla, zachwycaliśmy się zabytkami, kwitnącymi makam i kipiącą wprost zielenią.
Położenie Buska-Zdrój zachęca do zwiedzania go zarówno podczas pobytu w miejscowym sanatorium lub podczas podróży przez Polskę. Wystarczy wiedzieć tylko gdzie skręcić z głównej drogi i już po kilku kilometrach można odkrywać miejscowe skarby.
Jednym z nich jest kościół w Szańcu - oddalonym o kilka kilometrów od głównej trasy z Kielc do Buska - który mieliśmy okazję obejrzeć przed biesiadą w miejscowym Wiejskim Domu Kultury. O historii kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, wybudowanego w 1499 roku „na palmie" (przez środek kościoła biegną filary podtrzymujące sklepienie) pięknie opowiadała pochodząca z Szańca Małgorzata Niechaj, kustoszka Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Oprowadziła nas również po pierwszym w diecezji Muzeum Parafialnym, mieszczącym się w nowym Domu Kultury. Wystawa prezentuje parafialne zbiory sakralne m.in.: ornaty, kapy, naczynia liturgiczne, wota, relikwiarze oraz księgi liturgiczne. Pierwszego rozpoznania i oceny zachowanych przedmiotów, udostępnionych przez ówczesnego proboszcza ks. Kazimierza Furmańczyka dokonała właśnie Małgorzata Niechaj, a wystawa „szanieckie skarby" powstała z inicjatywy szanieckich pasjonatów historii i przeszłości. Uroczystego otwarcia Muzeum Parafialnego w Szańcu dokonał 20 września 2014 r. ks. kan. Paweł Tkaczyk - dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Kielcach.
Mieliśmy też okazję spróbować podpłomyków w Izbie Chlebowej przy kościele p.w. Św. Brata Alberta w Busku-Zdroju. W każdy czwartek o godz. 15.30 ksiądz Marek, proboszcz parafii Świętego Brata Alberta, organizuje wypiekanie podpłomyków w tradycyjnym piecu chlebowym. Sam je wyciąga z pieca, ciekawie opowiadając przy tym o pieczeniu chleba (Od ziarenka do bochenka) o ludziach, mieście i okolicy. Jedliśmy te podpłomyki choć parzyły w ręce. Były naprawdę pyszne. Przedtem ksiądz Marek pokazał nam niedawno konsekrowany kościół p.w. Św. Brata Alberta, a na kościelnych organach poloneza J.S. Bacha zagrał uczeń 5 klasy szkoły podstawowej Janek Kowalik. Po zwiedzaniu najstarszego w Busku-Zdroju Sanatorium Marconi wyruszyliśmy do kościółka Św. Leonarda (z 1699 roku) do którego nawet najmniej sprawni kuracjusze mogą wybrać się biało-zielonym Szlakiem drewnianego budownictwa wzdłuż potoku Maskalis. Na pewno nie raz był tam liczący obecnie 104 lata najstarszy kuracjusz buskich sanatoriów, który przyjeżdża do Buska-Zdroju już od 24 lat.
{gallery}21276{/gallery}
Udało nam się jeszcze odwiedzić Piwniczkę „Pod Kogutem" w Pęczelicach w gospodarstwie agroturystycznym Renaty i Damiana Galusów, którzy - poza prowadzeniem gospodarstwa i ofertą noclegową (7 miejsc, 50,00 PLN za łóżko) - są producentami wielokrotnie nagradzanego czereśniowego napoju alkoholizowanego owocowego (z niewielkim dodatkiem wiśni) o nazwie „Wino spod Kapturowej Góry". Do wina degustowaliśmy serki tzw. buncoki strzałkowskie z Gospodarstwa Mleczarskiego Teresy i Piotra Łukasików z dodatkiem czarnuszki, lubczyka czy czosnku niedźwiedziego. Poza winem i serami na Szlaku Kulinarnym Ponidzia i Powiśla zjemy również truskawki odmiany Faworytka, czosnek harnaś, a w okolicy Św. Marcina - gęsinę z gęsi kieleckiej, ze śliwką Damacha i śmietaną. W Pęczelicach poza punktem widokowym na Ostrzej Górze, przez którą przechodzi czerwony szlak PTTK, organizowany jest questing.
Potem trafiliśmy do Michała Imosy na Nowym Folwarku, aby posłuchać ciekawej historii o genezie Imosowej Pecyny i obrazach w chomątach.
Wieczorem, przy źródle "Na Stoku" w Szańcu, obejrzeliśmy - wśród licznie zgromadzonych mieszkańców - inscenizację artystyczną „Dziewanna, Pani lasów i gajów świętych", którą wykonał teatr „Młode Sceny" działający przy Buskim Samorządowym Centrum Kultury. Miejscowych nie odwiodła od przedstawienia nawet zabawa w miejscowej remizie strażackiej, z okazji 90-lecia szanieckiej OSP.
Ostatniego dnia wozem zaprzężonym w kare konie Iwana i Selenę pojechaliśmy do drewnianego kościółka Św. Stanisława w Chotelku Zielonym z pocz. XV w. (1527 r.). W tym miejscu biało-zielony Szlak drewnianego budownictwa pokrywa się z niebieskim szlakiem PTTK, którym można dotrzeć do najciekawszego przyrodniczo na Ponidziu Rezerwatu Skorocice, z interesującymi zjawiskami krasowymi występującymi w gipsie. Kolejnym miejscem godnym uwagi okazał się Ogród Tradycji Ponidzia Anny i Marka Masłowskich w Busku-Zdroju. Ona, nauczycielka i niespokojny duch, znalazła ukojenie pośród kwiatów i drzew na terenie dawnego sadu jabłoniowego. On z kolei znalazł tu pole dla swoich artystycznych poczynań. Tak powstało magiczne miejsce, oaza spokoju i piękna, założone na bazie zachowanych starych odmian jabłoni, których już nie ma na rynku: Cesarza Wilhema czy Złotej Renety. Warto zatrzymać się tu na dłużej.
Na Szlaku Wokół Słońca mieliśmy też okazję zjeść m.in. pyszne pierogi, pączki z Widuchowy, w Restauracji Gościniec Zamku Dersława jedliśmy gęsinę siesławicką ze śliwką domachą, a do domu zabraliśmy wiązki dorodnego czosnku wójczańskiego. Podczas wycieczek na Szlaku towarzyszyła nam Naturalna Woda Mineralna Buskowianka Zdrój, produkowana tu od 1960 roku.

Study Tour dla kilkunastoosobowej grupy dziennikarzy z Polski zorganizowała Buska Lokalna Grupa Działania „Słoneczny Lider", aby pokazać rezultaty wdrażania Lokalnej Strategii Rozwoju realizowanej na obszarze Gminy Busko-Zdrój w latach 2009-2015 w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 Oś 4 Leader, tj. Szlaku Wokół Słońca.

 

a