- W 2013 r. przychody z turystyki medycznej w Polsce przekroczyły poziom 200 mln euro przy 600 tys. pacjentów. W najbliższych latach segment ten może rosnąć o 10 proc. rocznie - mówi Adam Konieczny, Country Head Poland w firmie Christie + Co.
Zachodnie standardy, polskie ceny
Nieograniczony potencjał do rozwoju turystyki medycznej w naszym kraju dają sanatoria zlokalizowane w 43 miejscowościach ze statusem uzdrowiska oraz ponad 200 ośrodków i hoteli spa. Nałęczów, Busko-Zdrój, Polanica-Zdrój czy Ciechocinek stają się medycznymi destynacjami nie tylko dla polskich kuracjuszy, ale też zyskują uznanie coraz większej grupy zagranicznych turystów.
- Najbardziej popularne są ośrodki w województwie zachodniopomorskim, które upodobali sobie Niemcy, oraz w województwie pomorskim, szczególnie lubianym przez gości ze Skandynawii - wymienia Adam Konieczny.
Między innymi to sprawia, że w ciągu kilku ostatnich lat Polska dołączyła do krajów postrzeganych jako jedna z najciekawszych destynacji na turystyczno-medycznej mapie świata. W sumie jest ich blisko 50. Z najwyższej jakości usług słyną Stany Zjednoczone i Niemcy. Z kolei liderami pod względem kosztowym są Indie, Tajlandia i Meksyk.
Z raportu nt. turystyki medycznej, przygotowanego na zlecenie Gdańsk Convention Bureau, wynika, że z uwagi na bliskość geograficzną oraz zakres świadczonych usług do naszych największych konkurentów należą Węgry, Turcja i Czechy. Tym, co przyciąga turystów zagranicznych do Polski jest głównie cena usług medycznych. W zależności od zabiegu, są niższe nawet o 80 proc. niż w krajach Europy Zachodniej.
Turyści chętnie korzystają z zabiegów stomatologicznych, takich jak np. wybielanie zębów, zakładanie licówek porcelanowych czy wstawianie implantów dentystycznych. Popularna jest też chirurgia plastyczna: lifting twarzy, korekcja kształtu nosa, liposukcja brzucha czy też poważniejsze zabiegi chirurgiczne, jak np. wymiana stawu kolanowego czy biodrowego.
Ale nie tylko cena ma znaczenie. - Naszym największym atutem jest wysoka jakość usług medycznych i dostęp do dobrych specjalistów - podkreśla Artur Gosk, prezes Polskiego Stowarzyszenia Turystyki Medycznej.
Więcej na: PropertyNews.pl. Źródło: http://www.rynekzdrowia.pl/.