środa, maj 01, 2024
Follow Us
środa, 30 wrzesień 2015 17:01

Branża łupkowa postuluje rewizję prawa geologicznego Wyróżniony

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Branża łupkowa postuluje rewizję prawa geologicznego fot. lupkipolskie.pl

Od początku 2015 roku operatorzy zrzeszeni w Organizacji Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego (OPPPW) poszukujący w Polsce ropy naftowej i gazu ziemnego wykonali w sumie 22 odwierty, z czego 20 na złożach konwencjonalnych i jedynie dwa na złożach niekonwencjonalnych. Kluczowymi barierami rozwoju wszystkich projektów poszukiwawczych pozostają czasochłonne procedury administracyjne i skomplikowane otoczenie regulacyjne.

W związku z tym, branża postuluje rewizję uchwalonej w 2014 r. ustawy „Prawo geologiczne  i górnicze” i apeluje o rozpoczęcie prac nad kompleksowym systemem regulacji, który zachęciłby inwestorów do realizacji kolejnych odwiertów. Zdaniem OPPPW, nowe inowoczesne prawo naftowe to kwestia decydująca o przyszłości krajowego sektora poszukiwawczo-wydobywczego.

O tym, jak wygląda status prac poszukiwawczo-rozpoznawczych na polskich złożach zperspektywy inwestorów oraz co należy zrobić, aby usprawnić i zintensyfikować proces poszukiwań gazu ziemnego w Polsce, dyskutowano w Warszawie podczas czwartej edycji konferencji branżowej „Polski Gaz Ziemny 2020” zorganizowanej przez OPPPW. Tegoroczne spotkanie pt. „Polski Gaz Ziemny 2020 - Wnioski. Kierunki. Rekomendacje” stanowi podsumowanie ostatnich pięciu lat działalności firm zrzeszonych w Organizacji i ma na celu przedstawienie kierunków i rekomendacji służących dalszemu rozwojowi sektora. W konferencji wzięli udział przedstawiciele biznesu oraz naukowcy, eksperci rynku energii, a także reprezentanci władz centralnych i samorządowych. Honorowy patronat nad konferencją objęły: Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Gospodarki, Ministerstwo Skarbu Państwa oraz Ministerstwo Środowiska.

- Konfrontacja wprowadzonych w 2015 r. rozwiązań prawnych z praktyką branżową potwierdza, że postulaty branży zgłaszane na etapie nowelizacji ustawy PGG były słuszne. Polska potrzebuje dobrych regulacji dla sektora poszukiwań i wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego. Objęcie dzisiejszej konferencji patronatem przez cztery resorty kluczowe dla funkcjonowania branży naftowej w Polsce odczytuję jako sygnał potwierdzający chęć do dalszej współpracy zbranżą nad stworzeniem regulacji, które przekonają polskie i zagraniczne firmy do intensyfikacji poszukiwań i wydobycia gazu ziemnego i ropy naftowej z polskich złóż. Zdaniem firm członkowskich OPPPW nowe prawo naftowe to dziś kwestia „być albo nie być” dla krajowego sektora poszukiwawczo-wydobywczego - powiedział Wiesław Prugar, prezes zarządu Organizacji Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego.

Członkowie OPPPW, do których należy obecnie 99% koncesji umożliwiających poszukiwanie gazu z łupków przyznają, że ostatnie lata były dla nich trudną lekcją. Złożyła się na to kombinacja kilku czynników, w tym niesprzyjająca sytuacja makroekonomiczna oraz wymagające warunki geologiczne. Jednak kluczową sprawą pozostaje nadal skomplikowany system regulacyjny. W rankingu państw, które stworzyły sprzyjające warunki dla inwestycji w branży poszukiwawczo-wydobywczej, przygotowanym przez firmę analityczną Energy Intelligence, Polska pozycjonuje się zdecydowanie poniżej liderów: Wielkiej Brytanii, Kanady, USA czy Australii.

- Znowelizowana ustawa Prawo Geologiczne i Górnicze oraz inne nowe regulacje, jak np. zmiana zasad warunków użytkowania górniczego, porządkują szereg kwestii, jednak nie traktują regulacji systemowo. W tej chwili mamy dużo różnych przepisów ujętych w wielu ustawach irozporządzeniach. Za trzy miesiące wchodzi w życie kolejna ważna ustawa wprowadzająca w Polsce nowy podatek węglowodorowy. To rodzi dalsze wymogi ewidencyjne i administracyjne. Polskie przepisy nie odpowiadają w pełni cykliczności makroekonomicznej, w jakiej funkcjonuje branża, a także zasobności polskich złóż węglowodorów. W tej sytuacji postulujemy rozpoczęcie prac nad kompleksowymi regulacjami dla sektora ropy i gazu ziemnego - dodaje Wiesław Prugar.

Wnioski z prac poszukiwawczo-rozpoznawczych wykonanych w latach 2010-2015, szczególnie na złożach niekonwencjonalnych, nie napawają optymizmem. Średnie wydobycie gazu osiągane przez firmy w testach złożowych w przebadanych dotychczas formacjach łupkowych znajduje się na niskim poziomie i póki co nie pozwala na uruchomienie ciągłej, ekonomicznie uzasadnionej produkcji gazu. Z uwagi na wiele wyzwań natury administracyjnej, geologicznej i ekonomicznej, firmy ostrożnie planują dalsze prace poszukiwawcze. W najbliższych miesiącach członkowie OPPPW mają zamiar wykonać kolejne trzy otwory na koncesjach dotyczących złóż niekonwencjonalnych oraz pięć na konwencjonalnych.

Od stycznia do września 2015 r. firmy zrzeszone w OPPPW wykonały dwa odwierty badawcze za gazem z łupków, w tym jeden otwór pionowy i jeden horyzontalny. W tym okresie żaden otwór nie został poddany zabiegowi szczelinowania, podczas gdy to właśnie ten zabieg wykonywany w otworach kierunkowych dostarcza najwięcej miarodajnych informacji o potencjale wydobywczym złoża niekonwencjonalnego. Trzy zabiegi szczelinowania są jednak zaplanowane do końca tego roku. Łącznie od 2010 r. członkowie OPPPW wykonali 68 odwiertów badawczych (w tym 13 poziomych), z czego 22 zostały już zlikwidowane lub znajduje się w trakcie likwidacji. Powodami likwidacji odwiertów testowych są niska jakość złoża, niesatysfakcjonujące wyniki testów złożowych lub zrzeczenie się koncesji przez operatora.

Do członków OPPPW należy również 82% koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż konwencjonalnych i 99% koncesji na wydobywanie węglowodorów ze złóż konwencjonalnych. W analogicznym okresie inwestorzy wykonali na nich 20 otworów, a kolejne cztery są w trakcie realizacji.

Mimo wejścia w życie od początku br. przepisów znowelizowanej ustawy „Prawo geologiczne i górnicze”, które miały ułatwić prace inwestorom, firmy nadal borykają się zdługotrwałymi procedurami administracyjnymi i czekają wiele miesięcy na rozpatrzenie poszczególnych wniosków i wydanie decyzji. I choć czas potrzebny na uzyskanie wszystkich pozwoleń związanych z budową iuruchomieniem placu wiertniczego skrócił się o miesiąc wporównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej i wynosi obecnie ok. 6 miesięcy, to czas uzyskania decyzji środowiskowej wzrósł z 9 do ponad 11 miesięcy. Jest to, zdaniem branży, zdecydowanie za długo, aby planować i realizować operacje w sposób efektywny kosztowo i wypełnić na czas zapisane w koncesjach zobowiązania. Firmy zwracają również uwagę na bardzo długi czas rozpatrywania wniosku o nową koncesję, który wynosi obecnie średnio aż 12 miesięcy. Pół roku czeka się natomiast na rozpatrzenie wniosku o zmianę w koncesji (bez zmian w stosunku do roku ubiegłego).

Firmy członkowskie OPPPW podkreślają, że kłopotliwa jest nie tylko liczba niezbędnych pozwoleń i postępowań administracyjnych, ale również skala zaangażowania różnych organów administracji w ich przeprowadzanie. Dotyczy to zarówno administracji na szczeblu centralnym, jak i lokalnym. Sprawę utrudnia fakt, że proces uzyskiwania pozwoleń następuje sekwencyjnie, tzn. dopiero po uprawomocnieniu się jednej decyzji, firma może występować o kolejną, a to znacznie wydłuża cały proces. Do szczególnie uciążliwych pod względem czasowym procedur w2015 roku należało uzyskanie pozwolenia wodno-prawnego, zgody na czasowe wyłączenie gruntów z produkcji rolnej oraz decyzji o kierunku rekultywacji.

Wśród długoterminowych rozwiązań, które przyczyniłyby się do poprawy sytuacji firm poszukiwawczo-wydobywczych działających w Polsce, OPPPW wskazuje szerszy dostęp do rynku koncesyjnego (w obowiązujących przepisach istnieje jedynie jeden – przetargowy – tryb udzielania koncesji), dostosowanie systemu opodatkowania kopalin do zasobności polskich złóż, poprawę efektywności systemu administracyjnego oraz wsparcie dla rozwoju innowacji. Stworzenie zachęt do realizacji programów naukowo-badawczych przez firmy mogłoby przyczynić się do szybszego opracowania technologii, umożliwiających wydobycie gazu ze złóż niekonwencjonalnych w Polsce.

Organizacja Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego - Związek Pracodawców zrzesza przedsiębiorstwa z sektora naftowego i gazu ziemnego, które prowadzą działalność w zakresie poszukiwania i/lub wydobycia węglowodorów w Polsce. W skład OPPPW wchodzi 10 członków – firm posiadających koncesje poszukiwawczo-wydobywcze izajmujących się poszukiwaniem węglowodorów w Polsce.

Według danych ministerstwa środowiska wrzesień był kolejnym miesiącem zastoju w poszukiwaniach gazu łupkowego w Polsce. Liczba obowiązujących koncesji na poszukiwanie jest taka sama, jak dwa miesiące wcześniej. Obecnie obowiązuje ich 40, udzielonych na rzecz 10 polskich i zagranicznych podmiotów, należących do 9 grup kapitałowych. W porównaniu do 2012 r., w Polsce wygaszono już 73 koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego.

Najwięcej koncesji - 11 sztuk - posiada PGNiG SA. Kolejna polska spółka - Orlen Upstream Sp. z o.o. ma 7 koncesji, a Lotos Petrobaltic SA - 7 koncesji. Te ostatnie obejmują wyłącznie obszar morski. Obecnie powierzchnia objęta koncesjami skurczyła się do 32,7 tys. km2, co stanowi 10% kraju. Jeszcze na przełomie lat 2012/2013 obszar objęty koncesjami wynosił 90 tys. km2, co stanowiło blisko 30% powierzchni Polski.

Do 31sierpnia 2015 r. koncesjonariusze wykonali 70 otworów rozpoznawczych, z czego 16 to otwory krzywione/poziome, a 54 - otwory pionowe. Trwa wiercenie jednego otworu - Wysin - 2H na koncesji „Stara Kiszewa” w woj. pomorskim. Inwestorem jest PGNiG, a prace wykonuje spółka United Oilfield Service. W 2015 r. zakończono wiercenie tylko dwóch otworów za gazem łupkowym (Pęclin - OU1 i Rawicz 12 SL-1). W najbliższej przyszłości planowane jest wykonanie jednego otworu - Wysin - 3H, gdzie inwestorem będzie PGNiG. Oznacza to, że w 2015 r. zakończone zostaną tylko cztery otwory poszukiwawcze. Wykonawcą trzech z nich będą spółki Skarbu Państwa.

W poprzednich latach wykonano następujące ilości otworów za gazem łupkowym: 2010 - 3 otwory, 2011 - 12, 2012 - 24, 2013 - 14, 2014 - 15. W części otworów wykonano zabiegi specjalne, mające na celu wstępną ocenę możliwości wydobycia gazu z łupków. Szczelinowanie hydrauliczne przeprowadzono w 25. otworach (w 37% wykonanych), w tym w 12 otworach poziomych. Wykonano także dziewięć zabiegów mikroszczelinowania (DFIT - Diagnostic Fracture Injection Test). W 41. otworach nie wykonano dotychczas żadnych zabiegów specjalnych. W 2015 r. nie wykonano jeszcze żadnego zabiegu szczelinowania hydraulicznego ani mikroszczelinowania. Nie jest także planowany taki zabieg.

W ubiegłych latach liczba wykonanych zabiegów szczelinowania hydraulicznego i mikroszczelinowania (DFIT) kształtowała się nastepująco: 2010 - 2 szczelinowania i 1 DFIT, 2011 - 7 szczelinowań, 2012 - 8 szczelinowań i 7 DFIT, 2013 - 4 szczelinowań i 1 DFIT, 2014 - 4 szczelinowań.

a