środa, maj 08, 2024
Follow Us
wtorek, 23 wrzesień 2014 12:47

Krynickie forum w dobrej formie

Napisane przez Gazeta Finansowa / Stanisław Wojtera
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Forum Ekonomiczne w Krynicy to nie tylko jeden z największych biznes mikserów w Polsce, ale także ciekawe zjawisko socjologiczne w kilku wymiarach. Ludzie przyjeżdżają tu pokonując wielogodzinną drogę by podtrzymać znajomości, zawrzeć nowe, by usłyszeć (lub powiedzieć) coś ciekawe na jednym z organizowanych paneli. Ale przyjeżdżają także dla lansu, i po prostu dla zabawy. Rytm jest prosty: w dzień dyskusje, spotkania, wymiana poglądów i wizytówek, od czasu do czasu zawarcie umowy, lub wydanie oświadczenia przez jednego z licznych VIP-ów. Noc to również spotkania, ale w atmosferze wykwintnych dań i dobrych alkoholi. I trzeba przyznać, że tylko nielicznym myli się dzień z nocą.

Do Krynicy zjeżdżają ministrowie i biznesmeni, dziennikarze, lobbyści i cała rzesza tych, którzy chcieliby być ministrami, biznesmenami, lub chociaż lobbystami. Wydzielony tylko dla członków konferencji deptak zamienia się w aleje otoczoną stanowiskami firm chcących dobrze zapisać się w pamięci tego, jakby nie było, wyselekcjonowanego grona. Nie pierwszy raz w tym roku konkurencję w zgromadzeniu największego tłumu wygrała Biedronka. Od kilku lat ta sieć dyskontów zręcznie wkrada się w gusta ludzi, których podejrzewalibyśmy raczej o zakupy w eleganckich butikach na placu Trzech Krzyży, niż odwiedzanie taniego sklepu. Oferta dobrych win w przystępnych cenach niejednego przedstawiciela klasy średniej lub lepszej, o czym świadczą auta, jakie można zobaczyć na biedronkowych parkingach. W Krynicy również - bardzo demokratycznie - czy ktoś ma miliard na koncie, czy miliard w podpisie, czy też ledwie wiąże koniec z końców pisząc do niszowej gazety - wszyscy w Krynicy spotykają się w Biedronce na najlepszym jedzeniu, lub dobrej kawie. Dostęp do szerokiego wyboru alkoholu również wydaje się mieć znaczenie. Osobiście myślę, że dostarczenie naprawdę zacnego posiłku i napitku daje Jeronimo Martins więcej niż organizacja dziesięciu paneli - oswajają bowiem ze swoją marką liderów opinii z całej Polski, ludzi, którzy w swoich środowiskach są często słuchani nabożeństwem niczym wyrocznie. Wiem z rozmów z wieloma osobami, że pobyt w krynickiej Biedronce wspominają z rozrzewnieniem.


Pełny tekst można przeczytać na stronie Stanislawwojtera.salon24.pl

a