Grupa Mokate, czołowy w kraju i naszym regionie Europy producent kawy „cappuccino” zamierza sprzedać więcej swych produktów w 2011 r.
{jumi [*4]}W tym roku firma planuje utrzymanie wzrostu przychodów ze sprzedaży na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznych, przekraczając wartość 600 mln zł. O kolejne 2-3 proc. powinien też wzrosnąć udział eksportu w jej sprzedaży ogółem. Od kilku lat, ponad połowa przychodów firmy (55 proc. w 2009 r. i 57 proc. w 2010 r.) generowane jest w eksporcie. Po zakończeniu realizowanego programu rozbudowy na przestrzeni dwu najbliższych lat, 2011-2012, zdolności produkcyjne Mokate w Żorach i Ustroniu zwiększą się o około 25 proc. - Polska z importera żywności staje się liczącym się na europejskim rynku eksporterem. Coraz częściej też, surowce, czy półprodukty, które kupujemy na rynkach zewnętrznych, po uszlachetnieniu czy przerobieniu eksportujemy na kolejne rynki - twierdzi Adam Mokrysz, członek zarządu firmy. - Dziś posiadamy około 80 proc. udział w rynku kaw cappuccino i ciągle widzimy możliwość jego rozwoju.
Spowolnienie gospodarki nie zaszkodziło rynkowi kawy. Według danych firmy Nielsen jego wartość w Polsce zbliża się już do 3 mld zł a szacunki mówią, że w tym roku jego wielkość może się zwiększyć o ponad 2 proc. Polacy coraz chętniej sięgają po kawy z wyższej półki cenowej. Nawet rosnące w ostatnich miesiącach ceny kawy, nie wpłynęły na zmniejszenie jej spożycia. Niebezpieczeństwem nie są cykle koniunkturalne i spekulacje, lecz zaniechania. Brazylia i Wietnam odpowiadające za połowę światowej produkcji ziaren nie inwestują w infrastrukturę. Jeżeli tutaj nie nastąpią poważne zmiany, odbije się to rykoszetem na wszystkich rynkach.
{jumi [*9]}
