Pierwsze spotkanie zespołu powołanego przy ministerstwie gospodarki, z udziałem wicepremiera, Janusza Piechocińskiego oraz podsekretarza stanu w resorcie Mariusza Haładyja, odbyło się 25 września 2013 roku. Prace nad projektem trwały, więc niecały rok. Środowisko było szczególnie zainteresowane pracami zespołu mając nadzieję na konkretne zmiany. - Każde pozytywne dla sądownictwa polubownego wsparcie jest pożądane - powiedział agencji ISBnews Marek Furtek, prezes Sądu Arbitrażowego przy KIG.
Przypomniał, że dyskusję na temat potrzeby zmian w prawie zostały rozpoczęte już w maju 2013 roku podczas zorganizowanej przez Sąd Arbitrażowy przy KIG w Sejmie RP konferencji pod hasłem „Arbitraż: prawo, praktyka, instytucje". W zespole działają także arbitrzy z SA przy KIG.
- Naszym celem w ministerstwie jest to, żeby te spory w jak najmniejszym stopniu odwracały uwagę przedsiębiorców od prowadzenia działalności gospodarczej – mówił wiceminister Mariusz Haładyj podczas spotkania z ekspertami w Konfederacji Lewiatan.
Dodatkowym skutkiem proponowanych zmian ma być odciążenie sądownictwa powszechnego, w którym na rozstrzygnięcie sporów strony czekają nawet kilka lat. - Chodzi o odzyskanie podstawowego atutu postępowania arbitrażowego, jaką jest szybkość – zwracał uwagę Haładyj.
Kolejna kluczowa propozycja dotyczy relacji prawa regulującego postępowanie przed sądem arbitrażowym i prawa upadłościowego. Obecnie ogłoszenie upadłości automatycznie powoduje wygaśnięcie zapisu na sąd polubowny. Jest to szczególnie niekorzystne, gdy postępowanie przed sądem arbitrażowym zbliża się do końca. Dlatego resort gospodarki proponuje, by postępowanie przed sądem polubownym, które jest już w toku, mogło nadal się toczyć.
Wiceminister gospodarki podkreśla, że lista proponowanych zmian nie jest jeszcze zamknięta i resort czeka na sugestie.
