Afera taśmowa wstrząsnęła polską opinią publiczną. Naganne wypowiedzi polityków doprowadziły do przebudowy rządu; stanowiska stracili prawie wszyscy, których nazwiska przewijały się w nagranych rozmowach. Niestety, afera doprowadziła do dymisji także tych, którzy byli wyróżniającymi się postaciami w rządzie, a decyzje o odejściu podyktował im... honor. To rzecz niespotykana w polityce.
Taką osobą jest były minister skarbu państwa - Włodzimierz Karpiński. W trakcie jego dwuletniej kadencji m.in. zakończono pierwszy etap budowy Naftoportu w Gdańsku, renegocjowano kontrakt PGNiG z Qatargasem, a na jesieni zakończy się budowa gazoportu w Świnoujściu.
Zaangażowanie, aktywność i honor, to cechy męża stanu. Pozostaje nadzieja, że jego następca będzie realizował podobną politykę.