W okresie przedwojennym regaty na Wiśle organizował Związek Przemysłu Wiślanego, a sporty wodne były jedną z najpopularniejszych dyscyplin w Warszawie. -Jeżeli chodzi o charakter sportowy „Święta Wisły" to była to raczej zabawa, gdyż oprócz pięknego i efektownego biegu żaglowców znaczenia czysto sportowego nie miała" - jak czytamy w Tygodniku Ilustrowanym z 1926 roku.
Do tej chlubnej tradycji planuje powrócić Fundacja „Szerokie Wody". - Biegi dużych, ożaglowanych jednostek w centrum Warszawy będą niezwykle widowiskowe. Z tego względu liczymy, że staną się atrakcją turystyczną, a jednocześnie będą dawały możliwość rekreacyjnego uprawiania sportu warszawiakom – zapowiadają organizatorzy.
Uczestnicy popłyną na drewnianych konstrukcjach płaskodennych, które przez wieki wpisywały się w Wiślany krajobraz. Jednostki będą zaopatrzone w takielunek: naturalne liny i żagle bawełniane różnych kolorów. W ramach cyklu odbędzie się minimum 16 niezapomnianych imprez, które mają zachęcić warszawiaków oraz turystów do spędzania wolnego czasu zarówna nad Wisłą, jak i na Wiśle.
Biegi będą odbywały się po południu, w każdą niedzielę w sezonie nawigacyjnym w okresie od maja do września. Krótkie dystanse będą umożliwiały dopingowanie przez publiczność całych regat od startu do mety z bulwarów warszawskich bulwarów. Przez cały tydzień możliwe będzie odbywanie treningów. Oprócz niedzielnych regat i treningów uwagę kibiców mogą przyciągnąć wydarzenia o szczególnym znaczeniu, np. dwudniowy „Królewski Bieg Żaglowców Tradycyjnych" odbywający się w środku sezonu w sierpniu, przygotowany przy współpracy z Zamkiem Królewskim czy trzyetapowy „Bieg Książęcy" z Czerska do Płocka.
- Naszym długoterminowym celem jest animacja budowy łodzi tradycyjnych przez różne podmioty, w zakresie umożliwiającym realizację Festiwalu Wisły inspirowanego Festiwalem Loary, który odwiedza ponad 650 tys. odwiedzających i ponad 2000 łodzi – twierdzą organizatorzy.
{jumi[*7]}
