Adele i Lea są wszędzie: Francja zwariowała na ich punkcie. Nie schodzą z okładek czasopism, pierwszych stron gazet, co chwila donoszą o nich plotkarskie magazyny i internetowe strony. A wszystko to za sprawą „wspaniałej opowieści o miłości", jak określił nagrodzone Złotą Palmą „Życie Adeli" zachwycony Steven Spielberg.
a