piątek, maj 10, 2024
Follow Us
środa, 07 kwiecień 2010 15:52

Ograniczyć ryzyko prowadzenia biznesu

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Ograniczyć ryzyko prowadzenia biznesu Daniel Bereza

Bezpieczeństwo obrotu gospodarczego jest podstawowym czynnikiem wpływającym na rozwój przedsiębiorczości w kraju oraz zaufanie inwestorów zagranicznych do polskiego rynku. Niestety poziom bezpieczeństwa biznesowego w Polsce nadal odbiega od oczekiwań przedsiębiorców. Jak to zmienić?

- {jumi [*4]}Prowadzenie działalności gospodarczej zawsze jest związane z podjęciem ryzyka, ale dostęp do wiarygodnej informacji gospodarczej, sprawnie działające sądy i urzędy mogą znacznie zminimalizować ryzyko biznesowe –  komentuje Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej, wiceprezes Eurochambres. W siedzibie KIG odbyła się debata na temat bezpieczeństwa obrotu gospodarczego z udziałem Andrzeja Kulągowskiego, prezesa Krajowej Rady Komorniczej, Macieja Bobrowicza, prezesa Centrum Mediacji przy Sądzie Arbitrażowym KIG i Tomasza Sommera, wiceprezesa Instytutu Globalizacji. Mec. Bobrowicz zwracał uwagę na wciąż zbyt słabe zainteresowanie podejmowaniem mediacji, zwłaszcza w sporach między przedsiębiorcami. - Rzeczywiste wdrożenie odpowiednich procedur mogłoby się przyczynić do znacznego skrócenia czasu rozstrzygania tego typu spraw w porównaniu z ich przeprowadzaniem przed sądami powszechnymi – stwierdził Bobrowicz.

Pomimo tego, że w ostatnich miesiącach bezpieczeństwo gospodarcze w odczuciu przedsiębiorców uległo poprawie (z badań BIG InfoMonitor wynika m.in., że zmniejsza się problem nieterminowego spłacania należności przez ich partnerów biznesowych), nadal słabo oceniają oni bezpieczeństwo biznesowe w naszym kraju. Wśród najważniejszych czynników, które budzą zastrzeżenia biznesu, należy wymienić:
  • niezadowalający stan dostępu do informacji o przedsiębiorcach, co z kolei zwiększa ryzyko związane ze współpracą z podmiotami, które nie wywiązują się należycie z podjętych zobowiązań;
  • niestabilne, często zmieniane prawo i brak wiążących, jasnych dla przedsiębiorców reguł przy jego interpretacji. Przykładem mogą być regulacje dotyczące egzekucji sądowej, w ciągu kilkunastu lat zmieniane ponad dwadzieścia razy. Zaskakujące przedsiębiorców, niejednokrotnie sprzeczne ze sobą decyzje organów skarbowych również przyczyniają się do pogłębienia chaosu;
  • przewlekłość postępowań sądowych, która powoduje, że prawomocne rozstrzygnięcie sporu związanego z działalnością gospodarczą zapada często po wielu latach. Jak pokazuje praktyka, dobrą alternatywą może być rozwój sądownictwa polubownego, jednak żeby tak się stało, wskazane jest większe zaangażowanie państwa w promocję mediacji i arbitrażu jako alternatywnych sposobów rozstrzygania sporów oraz zmiana niektórych przepisów (np. w zakresie postępowania postarbitrażowego);
  • utrudnione egzekwowanie należności od kontrahentów – ok. 40 proc. postępowań egzekucyjnych jest bezskutecznych, a zmiany prawa (w tym tegoroczna nowelizacja ustawy o komornikach sądowych i egzekucji) przyczyniają się do utrwalenia tego stanu rzeczy.

Do powyższych przykładów dorzucił kolejny, występujący w debacie w KIG, Andrzej Kulągowski z Krajowej Rady Komorniczej (KRK). Jego zdaniem na mocy ostatniej nowelizacji prawa komorniczego, która wchodzi w życie w czerwcu br., dłużnik zostanie objęty opieką państwa. Będzie miał on bowiem prawo domagać się od sądu nadzwyczajnego obniżenia opłaty komorniczej ze względu na jego zły stan materialny. – A więc będzie się po prostu opłacało nie spłacać długów – skomentował Kulągowski. Jak już wcześniej informowaliśmy w naszym portalu KRK zaskarży tę część nowelizacji ustawy komorniczej do Trybunału Konstytucyjnego, która niedoprecyzowuje jakie warunki musi spełnić dłużnik domagający się od sądu „nadzwyczajnego obniżenia opłaty komorniczej ze względu na jego zły stan materialny”.

Z drugiej strony w ostatnim czasie miały miejsce inicjatywy, zmierzające do rozwiązania przynajmniej części problemów dotyczących zwiększenia bezpieczeństwa obrotu gospodarczego.  KIG pozytywnie przyjęła m.in. założenia do ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych wprowadzające możliwość przekazywania informacji o zaległych zobowiązaniach przez wszystkich wierzycieli, a nie jak dotychczas tylko przez przedsiębiorców. Ponadto ustawa ma na celu usprawnienie współpracy między biurami informacji gospodarczej (BIG) a Biurem Informacji Kredytowej (BIK), co powinno doprowadzić do lepszej ochrony wierzycieli. Ustawa ta ma zastąpić dotychczas obowiązującą ustawę z 14 lutego 2003 r. Została uchwalona 19 lutego br. Zdaniem KIG wejście w życie ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych pozwoli na faktycznie lepszą ochronę wierzycieli i umożliwi przepływ informacji o zadłużeniach z banków do innych sektorów. Przedsiębiorcy skupieni w KIG oczekują, że państwo, zamiast mnożyć często zmieniane, niejasne przepisy, które przyczyniają się do osłabienia bezpieczeństwa obrotu gospodarczego, skupi się na wypracowaniu mechanizmów, które zwiększą poczucie bezpieczeństwa przedsiębiorców.

{jumi [*9]}

a