środa, maj 01, 2024
Follow Us
środa, 17 październik 2012 12:21

Naczelne w niebezpieczeństwie Wyróżniony

Napisane przez as
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Naczelne w niebezpieczeństwie fot. DreamWorks Studios

Naszym najbliższym zwierzęcym krewnym grozi wyginięcie. Lista 25 najbardziej zagrożonych naczelnych ujrzała światło dzienne. Wśród głównych przyczyn kryzysu są niszczenie lasów tropikalnych, handel dzikimi zwierzętami i kłusownictwo.

Eksperci Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) ostrzegają: zagrożone jest istnienie małp, lemurów i innych naczelnych. Te najbardziej zagrożone wyginięciem umieszczone zostały na liście 25 gatunków znajdujących się na skraju wyginięcia.

Lista publikowana jest od 2000 r. przez czołowych prymatologów, posiadających osobiste doświadczenie i wiedzę na temat zagrożeń i ochrony ginących gatunków. Celem publikacji jest niedopuszczenie do wygaśnięcia ogniwa między światem ludzi i zwierząt. Chociaż przez cały XX i początek XXI w. udało się ochronić wszystkie znane nam naczelne, sytuacja ma szansę wymknąć się spod kontroli.

Pomimo najlepszych chęci i dokładanych starań, naukowcy pozostają bezradni w walce z przemysłem i tymi, którzy w małpach upatrzyli sobie łatwy zarobek. Choć wysiłki naukowców doprowadziły do usunięcia niektórych gatunków z poprzedniej listy, kolejka do niechlubnej (dla człowieka) listy 25 jest długa. Z 633 znanych naczelnych, zagrożonych wyginięciem jest ponad połowa; publikacja ma służyć zwróceniu uwagi na te w największej potrzebie.

Najwięcej, bo 6 zagrożonych zwierząt ma Madagaskar, którego lemury szczególnie ciężko odczuły zmianę władzy w 2009 r. Najrzadszy jest Lepilemur septentrionalis, którego cała populacja liczy nie więcej niż 19 osobników. Na drugim miejscu jest Wietnam z pięcioma naczelnymi, następnie Indonezja, Brazylia i szereg państw afrykańskich i południowoamerykańskich.

Nasi dalecy kuzyni szczególnie boleśnie odczuwają ingerencję człowieka w środowisko naturalne. Zamieszkują zazwyczaj lasy tropikalne, które są stale narażone na wycinkę i wypalanie, ustępując miejsca plantacjom, polom uprawnym lub osiedlom. W ostatnich latach wzrosło również zainteresowanie handlem dzikimi zwierzętami, szczególnie w krajach, gdzie władza nie interesuje się ukróceniem takich procederów – np. w Wietnamie. Do tego wiele naczelnych zabijanych jest dla mięsa.

Jak twierdzą jej autorzy, lista IUCN pozwoliła poprawić warunki i liczebność niektórych wymienionych na niej gatunków. Zamiast statusu „krytycznie zagrożony” otrzymały mniej niepokojący: „zagrożone”. Dobre i to, ale żeby nie stracić żadnego naczelnego w XXI w. będzie trzeba dużo więcej.

{jumi [*7]}

a