Naukowcy i rodzice od dawna wiedzą, że dzieci od małego wkładają wiele przedmiotów do swoich ust. Niektóre płody nawet ssą kciuki.
Jako, że wprowadzenie czegoś do ust wydaje się być zaawansowaną czynnością w porównaniu do innych, ograniczonych działań noworodków, Angela Sirigu z Instytutu Nauk Poznawczych w Bron zastanawiała się, czy to zachowanie jest zakodowane w mózgu od urodzenia.
W tym celu Angela Sirigu wraz ze swoim zespołem zbadała 26 osób w różnym wieku, kiedy te przechodziły operację mózgu. Naukowcom udało się "zmusić" 9. nieprzytomnych pacjentów, aby podnieśli swoje ręce i otworzyli usta. Stało się to poprzez stymulację obszaru mózgu, który wiemy, że jest odpowiedzialny za tę czynność u innych naczelnych. Naukowcy twierdzą, że to zachowanie może być zakodowane od momentu urodzenia, albo nawet wcześniej. Jeśli byłaby to czynność wyuczona, można by spodziewać się, że zaangażuje to wiele obszarów mózgu, a te mogą być różne u innych osób.
Nowo narodzone kangury są w stanie wspiąć się do torby matki, młode gnu potrafią uciec przed lwem, a nasze dzieci po narodzeniu są bezradne i dopiero muszą nauczyć się bardziej skomplikowanych działań. To badanie sugeruje, że nasz mózg rozwija się w bardziej podobny sposób do reszty zwierząt, niż poprzednio sądzono.
- Jeśli spojrzelibyście na mózg nowo narodzonego dziecka czy naczelnego, zdziwilibyście się, że on w ogóle funkcjonuje. - mówi neurolog Jon Kaas z Vanderbilt University w Nashville, który wcześniej badał obszar mózgu odpowiedzialny za ruch ręka-usta u innych naczelnych. - Neurony nie są dojrzałe, a spójność mózgu jest trochę jak budyń. Jednak część z nich działa od razu.
