Policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową rozpracowywali grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą samochodów i paserstwem. Stołeczni funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn jadących w kradzionych samochodach.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową KSP rozbili w okolicach Wołomina dwie dziuple samochodowe. Do sprawy zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o paserstwo. Na prywatnych posesjach policjanci znaleźli skradzioną kilka dni wcześniej hondę civic oraz hyundaia i40, a także wiele części samochodowych pochodzących najprawdopodobniej z innych skradzionych pojazdów.

Pięć osób zatrzymanych, zabezpieczone części od samochodów różnych marek, odzyskany kradziony fiat panda oraz zabezpieczone do badań peugeot 307 i toyota prius - to wynik przeprowadzonych wspólnych działań policjantów dw. z przestępczością samochodową KSP i KRP Warszawa V w powiecie wołomińskim. Zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży co najmniej 7 fiatów. Za te czyny grozi im do 10 lat więzienia.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową zatrzymali 38-letniego Adama G. ps. „Gruby". Mężczyzna był poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia, w celu odbycia kary więzienia za paserkę samochodów. Było to już kolejne zatrzymanie „Grubego", w ciągu ostatnich kilku lat.