Spectatorsi przynają, że sierpniowe granie czasem pozwalało im łatać dziury w budżecie. Na wakacyjne spektakle często przychodzi miedzynarodowa publiczność, co również nie jest bez znaczenia. To dla niej przygotowywane są krótkie streszczenia w języku angielskim.
Co będzie można zobaczyć w tym roku we Wrocławiu? 30 razy grany będzie wyjątkowy spektakl w konwencji horroru na żywo „Dziewięć. Rekonstrukcja". W tym przedstawieniu za każdym razem uczestniczyć może tylko 9 widzów. Spektakl zaczyna się w pubie Skrzypek na Dachu przy ul. Bogusławskiego. Stamtąd widzowie z zawiązanymi oczami jadą samochodami w nieznane. W jednej z wrocławskich piwnic wcielają się w zamordowane 9 osób, które zabójca ustawił jak do pamiątkowej fotografii. Bilety na podróż w nieznane to koszt 35 zł.
Innym nietypowym pomysłem Ad Spectatores jest spektakl „Hemofilia. Klątwa Habsburgów". Publiczność trafia w nim do jednego z pokoi w Art Hotelu i znów ma zawiązane oczy. Tym razem chodzi o to, by nie tyle przedstawienie oglądać, co je wysłuchać. Inscenizacja zrealizowana jest w technice dźwięku przestrzennego. Efekt przechodzi oczekiwania widzów – niezatarte wrażenia wywołuje dźwięk łamanych kości arcyksięcia Rudolfa czy lubieżnych westchnień baronówny Marii Vetsery. Przedstawienia odbędą się 22 i 23 sierpnia, a bilety sprzedawane będą po 30 zł.
Mrożącą krew w żyłach opowieść zobaczymy również 11 i 12 sierpnia. Wtedy Spectatorsi zagrają „Zabójstwo przy rue Morgue", oparte na klasycznym opowiadaniu Edgara Alana Poe. Jak wskazuje tytuł, w mieszkaniu przy pewnej ulicy dokonano morderstwa – staruszki i jej córki. Nie wiadomo, jak to się stało, gdyż drzwi były zamknięte od środka. Spektakl zostanie zagrany w Arsenale Miejskim.
Jednak Teatr Ad Spectatores proponuje nie tylko horrory. W sierpniu w Browarze Mieszczańskim przedstawią spektakl „Ja tu tylko sprzątam". Opowiada on o najszczęśliwszej w Polsce rodzinie. Jedynym kłopotem bohaterów jest brak jakichkolwiek problemów. W sukurs przychodzi im sąsiad, która za niewielką opłatą unieszczęśliwia każdego. Bilety na ten spektakl kosztują 20 i 22 zł.
Wrocławska grupa proponuje również przedstawienie „Rzecz o życiu". To już kultowy spektakl, grany od 11 lat. W scenariuszu przewijają się fragmenty tekstów Calderona, Szekspira, Brechta, Dantego i Monty Pythona. „Rzecz..." dotyczy kwestii ostatecznych. Będzie grana 17, 18 i 19 sierpnia, a za bilety trzeba będzie zapłacić od 20 do 27 zł.
Ad Spectatores planuje również na sierpień jedną premierę. 24 sierpnia zobaczymy „Black Stone". Tytuł jest nazwą szkockiej posiadłości, w której spotykają się takie postaci, jak choćby Maria Skłodowska-Curie, Virginia Woolf, Aleksander Fleming, Karl Jung i Rasputin. Oprócz sławy łączy ich mroczna tajemnica, którą ukrywają od lat. „Black Stone" będzie można obejrzeć jeszcze 25, 26, 30 i 31 sierpnia. Natomiasy 29 sierpnia wrocławska grupa teatralna zaprasza wszystkich na spektakl-niespodziankę. Więcej informacji o Otwartym Sezonie Ogórkowym można znaleźć na stronie adspectatores.art.pl.
{jumi [*7]}