Założyciele Teatru TrzyRzecze mają bardzo dużo różnych pomysłów. Między innymi chcą, aby dzieci i młodzież z domów dziecka stworzyły przedstawienie. Najlepiej o tym, kim są, jacy są i co ich w życiu spotkało.
Idee Rafała Gawła i Konrada Dulkowskiego z Teatru TrzyRzecze powstały w porozumieniu z domami dziecka i MOPRem. Aby wcielić pomysły w życie, potrzebne jest jednak wsparcie różnych instytucji i loklanych firm. Projekt wymaga dofinansowania.
Samo stowarzyszenie nie jest w stanie sfinansować projektu. Zwróciło się więc do firm z Białegostoku i okolic, aby co miesiąc przekazywały na projekt sumę będącą równowartością baku paliwa, czyli 480 złotych. Według Teatru TrzyRzecze nie są to wygórowane oczekiwania. Należy również pamiętać, że to właśnie dzięki tym funduszom można pomóc dzieciom z biednych rodzin poczuć się lepiej.
Oprócz pomocy dzieciom wykluczonym społecznie, firmy zaangażowane w program „Scena Wielkich Serc" będą mogły m.in. używać godła programu i oznaczać nim swoje produkty. Władze Teatru TrzyRzecze zapowiadają również, że zorganizują specjalną galę w teatrze, w trakcie której rozdane zostaną wyróżnienia dla firm, które finansowo wspomogą inicjatywę białostockiego stowarzyszenia.
Pomysłodawcy projektu mają nadzieję, że wiele firm ich wspomoże, a zajęcia prowadzone przez aktorów sprawią, że dzieci z biednych rodzin i domów dziecka będą miały lepszy start w dorosłe życie.
{jumi [*7]}