Na warszawskiej mapie gastronomicznej pojawił się nowy punkt: restauracja Grill&Co. Oprócz specjałów kuchni śródziemnomorskiej – mięs, ryb i win klienci mogą tu spożyć przysmaki serwowane na Maderze, portugalskiej wyspie na Atlantyku.
{jumi [*4]}W planach właścicieli restauracji znajduje się stworzenie całej sieci w największych miastach Polski: po drugiej placówce w Warszawie w kolejnych kilku latach mają powstać podobne w Poznaniu, Krakowie, Łodzi, Gdańsku, Szczecinie, Wrocławiu i Katowicach. Jak wskazuje na to nazwa restauracji, większość potraw oferowana jest prosto z grilla. Jej właściciel, Joao Rodrigues, który od ośmiu lat mieszka w Polsce, starał się aby restauracja wyróżniała się nie tylko wyjątkową ofertą potraw, ale też klimatem, atmosferą i obsługą. Zmawiając np. szaszłyk, nie zostanie on podany w tradycyjny sposób na talerzu, ale zostanie zawieszony tuż przed klientem. Rodrigues przywiązuje tez duża wagę do higieny, dlatego goście, zanim zaczną konsumpcję, otrzymają specjalną chusteczkę w pigułce, która w reakcji z wodą zmienia swój rozmiar. – Polacy kochają kuchnie grillową, dowodzą tego m.in. popularne majówki, które bez grilla nie mogą się odbyć – mówi Rodrigues. – wiadomo też, że żarzący się grill stanowi wstęp do dobrej zabawy, podobni eteż traktujemy nasze propozycje kulinarne, jako początek wieczoru dla warszawskich klubowiczów – a z czasem także dla mieszkańców innych miast.
Restauracja Grill&Co znajduje się na warszawskim Mokotowie, przy ul. S. Żaryna 2b (w rejonie Pól Mokotowskich). W menu znajduje się m.in. prosiak specjalnie przygotowywany na oczach gości, szaszłyk na szpadach, kurczak i filet z dorsza, liczne sałatki, przekąski, zupy, kanapki (w tym na wynos) i desery. Wina (portugalskie) można także kupować (w tych samych cenach co w restauracji) na wynos.
{jumi [*9]}
