Będziemy mieli prywatne pojazdy powietrzne, które są i samochodami i samolotami, a przynajmniej jest to wizja przyszłości Missy Cummings. - Chodzi w zasadzie o skrzyżowanie drona ze zrobotyzowanym samochodem, jednak w rzeczywistości nie będzie to ani to, ani to - twierdzi profesor Aeronautyki i Astronautyki w Massachusetts Institute of Technology.
- Drony są negatywnie przedstawiane w mediach, ponieważ na ogół są postrzegane jako kamery szpiegowskie. Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że lecąc samolotem, tak naprawdę podróżują dronem. Technologia fly-by-wire jest tak samo wykorzystywana przez Boeingi czy Airbusy, jak i przez drony - dodaje profesor.
Odpowiedzią dla której drony mają być przyszłością jest to, iż jesteśmy tragicznymi kierowcami. Ludzie z natury mają niemal pół sekundy opóźnienia przy każdej reakcji wymagającej gwałtownych ruchów. Te Pół sekundy może spowodować kolosalną różnicę między życiem, a śmiercią. W przypadku komputerów to tylko mikrosekundy.
Nasza sieć transportu przyszłości, zarówno ta na ziemi, jak i w powietrzu, będzie bezpieczniejsza jeśli oddamy ją w "ręce" komputerów.
- Tak naprawdę nie ma żadnych technologicznych przeszkód co do tego pomysłu - twierdzi Cummings. - Największe przeszkody jakie mamy to te psychologiczne i kulturowe w zakresie rezygnacji z samochodu. Jednak nie potrzebujemy żadnej nowej technologii do opracowania latającego auta. Jedynie co musimy zmniejszyć to koszta produkcji, co oznacza, że potrzebujemy więcej robotów. Jest to więc pewne koło, w którym musimy tworzyć więcej robotów, aby były tańsze.
Patrząc na pomysł globalizacji pojazdów powietrznych oznacza to, że być może w niedalekiej przyszłości dostrzeżemy znaczące podniesienie się jakości życia całej ludzkości.
Czy powinniśmy martwić się, że roboty przyjmą całkowitą kontrole? Cummings obawia się bardziej hakerów oraz terrorystów. Jedną z rzeczy, nad którą pracuje jest umożliwienie latającym robotom odparcie każdego ataku cybernetycznego oraz aby były one w stanie poruszać się bez GPS'a lub innego sygnału zewnętrznego.