Stres związany z pracą jest jednym z najbardziej znaczących zagrożeń. Sam w sobie nie jest chorobą, jednak gdy poziom odczuwanego stresu jest duży i utrzymuje się długo, nie są usuwane jego przyczyny oraz nie równoważy się jego negatywnego wpływu na zdrowie, może z biegiem czasu doprowadzić do różnego rodzaju chorób.
Ogłoszone niedawno dane za ub. rok dotyczące rynku kredytów hipotecznych nie pozostawiają złudzeń. Kryzys na nim trwa i w dodatku nie zakończy się w obecnym roku.
Mijający rok nie obfitował w liczne momenty ożywienia koniunktury na rynku sprzedaży mieszkań. Jedynym miesiącem o wyraźnym wzroście liczby transakcji był marzec.
– Nie ma w Polsce takiego programu, który miałby służyć wspieraniu budownictwa mieszkaniowego czy też budowy mieszkań na wynajem – mówi Paweł Majtkowski, główny analityk Expandera. Chodzi o rozwiązanie, które miałoby zastąpić program "Rodzina na swoim". Ten wygaśnie definitywnie wraz z końcem bieżącego roku.
Po "Rodzinie na swoim" na polskim rynku pojawi się nowy program dopłat do kredytów hipotecznych. Warunkiem uzyskania dofinansowania będzie zakup nieruchomości spełniającej określone standardy energetyczne.
Od początku kwietnia łatwiej będzie kupić mieszkanie z rządowym dofinansowaniem w Zielonej Górze, Gorzowie Wlkp. i Wrocławiu.
W tym roku potanieją mieszkania w gorszych lokalizacjach. Dobre projekty, zdaniem deweloperów, obronią się same.
Analitycy Bankier.pl w ostatnim raporcie w czarnych barwach kreślą przyszłość polskiej gospodarki w 2012 roku.
Choć rządowy program Rodzina na Swoim (RnS) ma zniknąć do końca roku, deweloperzy ciągle próbują sprzedawać mieszkania, przypominając o możliwości dopłat do odsetek.
Wzrosła podaż mieszkań na rynku co wpłynęło na spadek cen w największym miastach w Polsce. Klienci starali się skorzystać z ostatniej realnej szansy na kredyt w programie Rodzina na Swoim.