czwartek, 17 listopad 2011 17:32

Jak powstaje kryształ? Wyróżniony

Napisane przez
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
mat. prom.

Ręczna produkcja kryształów jest procesem niezwykle pracochłonnym i obecnie już zanikającym. Z wszystkimi etapami ich powstawania można zapoznać się w Hucie Szkła Julia w Piechowicach k. Szczyrku.

Zwiedzający mogą zobaczyć, jak formowane są szklane dzieła o wyjątkowym charakterze. Powstają przez szlifowanie, grawerowanie, piaskowanie i malowanie. Spod rąk hutników wychodzą wyroby dmuchane i prasowane. Przepiękne kolory kryształów to wyróżnik firmy na tle podobnych zakładów. Zaskakuje fakt, że dokładną powtarzalność kształtu i rozmiarów wyrobu uzyskują bez stosowania pomiarowych urządzeń sterowanych komputerów. Bardzo ciekawą wizytę w hucie kończy się w firmowym sklepie wśród półek i gablot z kryształowymi dziełami. Hutę można oglądać od poniedziałku do piątku w godzinach 8.30-12.30. Bilet normalny kosztuje 12 zł, ulgowy 6 zł.

 

Huta ma bardzo ciekawą historię. W roku 1866 Friedrich Wilhelm Heckert, przybyły z Berlina chrześniak cesarza, zbudował w dzisiejszych Piechowicach, wówczas Petersdorfie, rafinerię (zakład zdobienia szkła) specjalizującą się w obróbce części do żyrandoli i wytwarzaniu luster kryształowych.
Firma uszlachetniała wyroby poprzez malowanie, szlifowanie i rzeźbienie szkła pozyskiwanego z huty JOSEPHINE (1842r) w Szklarskiej Porębie, będącej własnością hrabiego Schaffgotscha.
W roku 1889 wybudowano w Piechowicach hutę Fritza Heckerta, która zatrudniała wielu fachowców z czeskiej strony Karkonoszy. Byli to dmuchacze szkła, szlifierze i malarze szkła.

Dobrze prosperująca huta Heckerta z czasem dorównała świetnością hucie Josephine hrabiego Schaffgotcha w Szklarskiej Porębie, prowadzonej przez Franza Pohla, czego konsekwencją było połączenie się obu firm.
W roku 1923 huta Fritza Heckerta w Piechowicach łączy się z hutą  JOSEPHINE w Szklarskiej Porębie oraz zakładem  Kynast Kristal Neumann & Staebe w Sobieszowie, zawiązując spółkę akcyjną pod nazwą Jo-He-Ky AG i marką handlową JOSEPHINE. Od tej pory dwie największe karkonoskie huty reprezentowane są pod jedną marką Josephine i wspólnie z powodzeniem zdobywają światowe rynki.

Po II Wojnie Światowej, kiedy to Śląsk przechodzi w ręce Polski, Josephine z hutami w Szklarskiej Porębie i Piechowicach kontynuuje produkcję. Polscy hutnicy i zdobnicy uczą się od swoich niemieckich mistrzów.
W roku 1958, huta szkła kryształowego Josephine, przyjmuje polską nazwę JULIA, która do dziś promowana jest w Polsce i na rynkach całego świata. W roku 2000 zamknięty zostaje zakład w Szklarskiej Porębie, a dzisiejsza JULIA w Piechowicach pozostaje jedynym żywym pomnikiem huty Josephine w starych murach huty Fritza Heckerta.

{jumi [*6]}